Potrzebni, ale nieliczni. Dlaczego w Bielsku-Białej jest tak mało „panów-stopów” i „agatek”?
„Pan-stopek” przeprowadzający dzieci zmierzające do szkoły przez przejście dla pieszych – to scenariusz idealny. Niestety, w Bielsku-Białej "agatek" brakuje.