W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
BBlogosfera

Bielsko-Biała – miasto miłości szczęśliwej

Bielsko-Biała – miasto miłości szczęśliwej

 

Z okazji dnia świętego Walentego ogłaszam Bielsko-Białą miastem miłości szczęśliwej!

Przy czym w odróżnieniu od kupiecko-sprzedażowego oblicza święta zakochanych Bielsko-Biała niech będzie Miastem Miłości Szczęśliwej. Szczęśliwej, czyli prawdziwej. Nie takiej, która za chwilę zostawi cię z niczym. Różnica pomiędzy zakochaniem a miłością jest oczywista. Zakochiwać się można co chwilę i chwilę potem odkochiwać. Zakochanie, acz bywa malownicze i pełne uroku żyje króciutko, jak motyl. Jest ulotne i często powierzchowno-zmysłowe. Miłość jest zjawiskiem głębszym i przeważnie mniej spektakularnym. Światową stolicą zakochanych, jak wiadomo, jest Paryż. Miła muzyczka, kawiarnia, szybki wyjazd na wieżę, zjazd i do widzenia. Bielsko-Biała to coś więcej. Jest jedno, ale dwa. Jest całością, ale różną. Ma dwa serca, ale oddychające w jednym rytmie.

Dwa miasta, dwa organizmy miały się ku sobie od dawien dawna. Wpatrzone w tę samą rzekę i od tej samej rzeki biorące różne, choć podobne nazwy. Przybliżały się i oddalały od siebie. Rozwijały się każde po swojemu, w zupełnie inny czasem sposób. Ale zawsze w dialogu ze sobą nawzajem. Zbliżające się do siebie krok po kroku, stulecie po stuleciu. Połączone w jedno w ponurych czasach. Ale pomimo że urzędnicy, którzy dali im ślub, nie są pamiętani dobrze, związek został zawarty i skonsumowany. Dwa ciała miejskie, dwie dusze splotły się w nierozerwalne jedno. Bielsko bardziej męskie, Biała bardziej żeńska.

O ile czerwień jest znakiem zakochania i tego co zmysłowe, to biel w miłosnej symbolice kolorów oznacza związek sprawiedliwy, szczęśliwy, dobry i wzajemny. To nie jest poryw serca, ale głęboki spokój, wzajemne zrozumienie i spełnienie. To miłość szczęśliwa. Jej znakiem nie jest kłódka. Kłódka to generalnie bardzo słaby i nieco niebezpieczny symbol związku. Jej znakiem jest most. Most, na którym można stać i patrzeć na rzekę. Jej znakiem są góry. Nie chwilowe uniesienie, ale trwałe, solidne góry. Splot też może być jej znakiem.

Spośród miejsc w mieście miłości szczęśliwej warto by wskazać bramę przy ul. 11 Listopada 63 i to podwórze, na którym odbyły się zaręczyny Józka i Jadzi. Przypomnę, ciężarówka pod nadzorem SS przywożąca pranie z KL Auschwitz, Józek Światłoch, więzień obozu, który na tym podwórzu spotykał się ze swoją ukochaną, tu się zaręczyli, a po wojnie wzięli ślub i żyli długo i szczęśliwie.

Inne miejsce to Trzy Lipki. Lipa w słowiańszczyźnie to drzewo miłości i życia rodzinnego, więc jakby się zgadza.

Gadżetami zakochania są baloniki w kształcie serduszek, z których wcześniej czy później, raczej jednak wcześniej powietrze uchodzi oraz lizaki serduszkowe, które po odpakowaniu również dość szybko znikają. W Bielsku-Białej, mieście miłości szczęśliwej moglibyśmy mieć białe pole, na którym sadziłoby się drzewa. Pielgrzymi miłości szczęśliwej przyjeżdżaliby na białe pole posadzić drzewo i odwiedzać je później, patrzeć, jak rośnie, jak mężnieje, jak nie ulega, jak się nie daje, jak trwa.

Taka Walentynkowa wizja. Takiej miłości Państwu życzę!

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart