Siatkarze BBTS przegrali w drugim meczu finału play-off I ligi siatkówki. MKS-owi Będzin do awansu do PlusLigi brakuje już tylko jednej wygranej.
Już początek meczu pokazała, że w sobotę będzinianie przyjechali do Bielska-Białej z wolą zwycięstwa. Mocny serwis i dobre ataki przyjezdnych sprawiły, że szybko objęli prowadzenie 5:2. Bielszczanie zdołali jednak wyrównać, jednak w dalszej części seta podopieczni trenera Kapelusa popełnili sporo błędów i premierowa partia padła łupem MKS-u Będzin.
W drugim secie gra była zdecydowanie bardziej wyrównana, żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie przewagi większej niż dwa punkty. W końcówce to jednak przyjezdni zachowali więcej zimnej krwi. BBTS co prawda obronił dwa setbole, jednak przy trzecim siatkarze MKS-u zablokowali Kamila Dębskiego i wygrali 27:25.
Choć wynik meczu był niekorzystny, podopieczni Siergieja Kapelusa nie poddawali się. W trzecim secie toczyła się wyrównana walka, a w środkowej części tej partii przewagę wypracowali sobie bielszczanie (15:12). Co prawda goście wyrównali, jednak świetna gra Mateusza Zalewskiego ponownie wyprowadziła BBTS naprowadzenie (17;15). W końcówce seta zawodnicy z Będzina dobrze zagrali zagrywką i ponownie wyrównali, a następnie wyszli na prowadzenie. Set zakończył się wynikiem 25:22, a mecz zwycięstwem gości 3:0.
Było to drugie zwycięstwo MKS-u Będzin w rywalizacji d trzech zwycięstw. Aby przedłużyć szansę na zdobycie mistrzostwa I ligi i awans do PlusLigi BBTS będzie musiał wygrać w środę (8 maja) w Będzinie.
BBTS Bielsko-Biała – MKS Będzin 0:3 (17:25, 25:27, 22:25)
BBTS: Kopij (4), Zawalski M. (8), Dębski (8), Zawalski B. (4), Romać (9), Bereza (2), Biniek (libero) oraz Siek, Janus i Puczkowski