W poniedziałek swój pierwszy mecz na mistrzostwach Europy w piłce nożnej kobiet do lat 17 zagra reprezentacja Polski. W jej barwach pojawi się związana z naszym miastem Aisha Nsangou, córka bielszczanki i byłego zawodnika Podbeskidzia Alirou Nsangou.
Kameruńczyk w Podbeskidziu
Alirou Nsangou to Kameruńczyk, który trafił do Podbeskidzia wiosną 2006 roku. Znalazł się w pierwszoligowym zespole z takimi zawodnikami jak Łukasz Merda, Tomasz Górkiewicz, Tomasz Jodłowiec, Dariusz Kołodziej, Mariusz Sacha, Grzegorz Pater czy Krzysztof Chrapek. Kariery w polskiej lidze nie zrobił, jednak pobyt w Bielsku-Białej wywarł na jego życiu ogromne piętno. Zakochał się nie tylko w mieście, ale także w… bielszczance, Dorocie, która została jego żoną. – Poznaliśmy się trzy miesiące po moim przyjeździe do Bielska-Białej w klubie Klimat – wspomina Alirou, którego spotkaliśmy końcem kwietnia na obiektach BTS Rekord w Cygańskim Lesie.
Zakochany w Bielsku-Białej
W Polsce Nsangou spędził pięć lat grając przede wszystkim w niższych ligach, m.in. w rezerwach Podbeskidzia oraz Pasjonacie Dankowice. Bardzo mile wspomina ten okres. – Bielsko-Biała i Podbeskidzie mnie adoptowały – mówi. – Spotkałem tutaj wspaniałych ludzi, którzy bardzo mi pomogli. Niewiele jest klubów, które tak potrafią zaopiekować się swoim zawodnikiem – wspomina Nsangou. Po pięciu latach spędzonych Polsce Nsangou, w 2011 roku, wyjechał do Wielkiej Brytanii, gdzie zakończył karierę piłkarską. Jednocześnie uzyskał kwalifikacje trenerskie i ukończył studia z zakresu psychologii sportu. Od dziesięciu lat pracuje naukowo na jednej z angielskich uczelni. Swoje doświadczenie wykorzystuje w pracy ze swoimi dziećmi. Ze świetnym efektem. Dwoje spośród trzech jego potomstwa ma za sobą występy w juniorskich reprezentacjach Polski. Najmłodszy syn także jest już po słowie z działaczami PZPN i zapewne niebawem zostanie powołany do kadry U-15.
Córka jedzie z Polską na Euro
Aisha Nsangou, choć urodziła się w Anglii, pierwsze kilka lat swojego życia spędziła w Bielsku-Białej. Chętnie odwiedza nasze miasto w wakacje, tutaj miała także okazję uczestniczyć w obozie reprezentacji Polski do lat 17. Na co dzień jest zawodniczką angielskiego Everonu, z którego w tym sezonie wypożyczona została do Huddersfield Town. Wcześniej trenowała m.in. w akademiach Liverpoolu i Manchesteru United. Choć ma potrójne obywatelstwo: angielskie, kameruńskie i polskie, nie miała problemu z wyborem barw, które będzie reprezentowała. Na swoim koncie ma już kilka występów w reprezentacji Polski, a w najbliższych dniach będzie miała okazję zagrać dla Polski podczas mistrzostw Europy do lat 17, które rozpoczynają się właśnie w Szwecji. Jest jedyną Polką w kadrze, która na co dzień gra w zagranicznym klubie.
Synowie także czują się Polakami
Występy, a nawet bramkę (w meczu eliminacji ME U-19 z Niemcami) w reprezentacji Polski na swoim koncie ma już 18-letni Yvan Junior Nsangou. W zeszłym roku wystąpił w reprezentacji U-19 podczas mistrzostw Europy rozgrywanych na Malcie. Mimo iż ma dopiero 18 lat, zadebiutował już też w reprezentacji Polski do lat 21. W wygranym wyjazdowym meczu Elite League z Czechami w 65. minucie zastąpił Aleksandra Buksę. Na co dzień jest zawodnikiem Blackburn Rovers. Na razie gra w rezerwach, na poziomie Premier League 2, jednak ma już na swoim koncie treningi z pierwszą drużyną, która obecnie występuje na zapleczu angielskiej ekstraklasy.
Wszystko wskazuje na to, że niebawem w reprezentacji Polski do lat 15 zadebiutuje drugi z synów Alirou Nsangou, Jonathan. 14-latek także jest zawodnikiem młodzieżowych drużyn Blackbour Rovers. Rozmawiał już z przedstawicielami PZPN i jest zdecydowany na reprezentowanie Polski.
Alirou chce pomagać Podbeskidziu
Kwietniowy przyjazd Alirou Nsongou do Bielska-Białej związany był z organizowanym przez jego firmę obozem dla młodych piłkarzy z Afryki i Meksyku. W Bielsku-Białej przebywała grupa zawodników, której były zawodnik Podbeskidzia przekazuje swoje doświadczenie z boiska, wiedzę trenerską oraz tę, którą zdobył podczas pracy naukowej. Na podobny obóz prowadzony przez Nsangou we wrześniu przyjadą do Bielska-Białej młodzi piłkarze z Kataru. Nsangou swoją wiedzę i doświadczenie chciałby przekazać także swemu byłemu klubowi z Bielska-Białej, Podbeskidziu., Spotkał się już nawet w tej sprawie z zastępcą prezydenta miasta, Piotrem Kucią. – Na razie nic z tego nie wyszło, jednak jestem dobrej myśli na przyszłość – mówi Alirou Nsangou.
* * *
Aisha Nsangou nie jest jedyną piłkarką w kadrze Polski do lat 17, związaną z naszym miastem. Na mistrzostwa do Szwecji pojechały także dwie zawodniczki Rekordu Bielsko-Biała: Magda Piekarska i Iga Witkowska. W Szwecji biało-czerwone zagrają z Belgią (6 maja, godz. 15:30), Hiszpanią (9 maja, godz. 15:30) oraz Portugalią (12 maja, godz. 15:30). Transmisje wszystkich spotkań oglądać będzie można w TVP Sport.