Katarzyna Kawa nie wykorzystała olbrzymiej szansy i nie wygrała pierwszego w życiu turnieju rangi WTA 125. W Buenos Aires lepsza okazała się notowana o prawie 200 miejsc wyżej Egipcjanka Mayar Sherif.
Kibice przyzwyczaili się już, że mecze z udziałem Katarzyny Kawy mają zaskakujący przebieg. Nie inaczej było tym razem.
W pierwszym secie do stanu 3:2 dla Sherif zawodniczki utrzymywały swój serwis. W szóstym gemie Egipcjanka przełamała Kawę i objęła prowadzenie 4:2. Do końca partii obie zawodniczki wygrywały gemy przy swoim podaniu i Mayar Sherif wygrała 6:3.
Drugiego seta znakomicie rozpoczęła wyżej notowana Sherif. Egipcjanka dwukrotnie wygrywała przy serwisie Katarzyny Kawy i objęła prowadzenie 4:0. Polska jednak w takich sytuacjach się nie poddaje, co pokazała już dwukrotnie w Buenos Aires. W meczu z Łotyszką Darją Semenistają wygrywała sety, mimo iż przegrywała w jednym z nich 1:5, a w kolejnym 0:4. Podobnie było dziś: Kawa wygrała sześć kolejnych gemów i doprowadziła do remisu 1:1.
Początek trzeciego seta, co także znamy już w wcześniejszych spotkań Polki, to festiwal przełamań. Do stanu 3:3 żadnej z tenisistek nie udało się wygrać gema przy swoim podaniu. Dopiero w siódmym gemie Kawa wykorzystała własny serwis i objęła prowadzenie 4:3. Niestety Sherif wyrównała, a chwilę później po raz kolejny wygrała gema przy serwisie Polski wychodząc na prowadzeni 5:4. To podcięło skrzydła Katarzynie Kawie, która kolejnego gema serwisowego Sherif przegrała do zera i cały mecz 1:2.
Niedzielny występ w finale turnieju WTA 125 w Buenos Aires był drugą szansą 32-letniej Polski na zwycięstwo w turnieju tej rangi. Wcześniej, w 2019 roku, Kawa dotarła do finału turnieju w łotewskim mieście Jurmała. Wtedy jednak także przegrała, ulegając w trzysetowym pojedynku zawodniczce gospodarzy Anastasii Sevastovej.
Mimo porażki zawodniczka BKT Advantage musi uznać występ w Buenos Aires za bardzo udany. Dzięki dotarciu do finału Kawa awansowała w światowym rankingu o prawie 50 miejsc. Od poniedziałku notowana będzie bowiem na 247 pozycji (dotychczas była 296).
W niedzielny wieczór Kawa zagra w jeszcze jednym finale w Buenos Aires. Wspólnie z klubową koleżanką z BKT Advantage zagra w finale turnieju deblowego. Ich przeciwniczkami będą Egipcjanka Mayar Sherif (ta sama, która wygrała z Kawą w finale singla) i Brazylijka Laura Pigossi.