Bielsko-Biała, nazywane często „miastem murali”, wzbogaciło się o dwa kolejne ścienne malowidła. Pojawiły się one na budynku ROK przy ul. 1 Maja oraz na dziedzińcu odnowionej kamienicy przy ul. 3 Maja 17.
Pretekstem do odsłonięcia muralu na budynku Regionalnego Ośrodka Kultury przy ul. 1 Maja 8 był 61.Tydzień Kultury Beskidzkiej, którego ROK jest organizatorem. – Jest to nawiązanie do naszych korzeni. Regionalny Ośrodek Kultury od wielu lat stara się pielęgnować nasze dziedzictwo i historię, zarówno górali żywieckich, jak i górali śląskich. Mural będzie widoczny od strony Teatru Polskiego i z pewnością będzie rzucał się w oczy – mówi rzeczniczka prasowa ROK Sabina Słowiak.
Po odnowieniu elewacji budynku dyrekcja ROK rozpisała konkurs na wykonanie muralu. Jego zwycięzcą został Maciej Kamer Szymonowicz, założyciel zespołu Psio Crew, łączącego beskidzkie melodie z elektroniką. Artysta zaproponował, aby na wąskiej ścianie budynku pojawiły się gęśle – ludowy instrument smyczkowy wykonany z jednego kawałka drewna, bardzo często wykorzystywany przez góralskie kapele.
– Był ogłoszony konkurs Regionalnego Ośrodka Kultury na mural. Ściana, na której miał powstać, jest podłużna, wysoka. Spotkałem przyjaciela, który akurat takie gęśle miał na ścianie, i tak jakoś to wszystko się złączyło w jeden pomysł. Jest to mój pierwszy mural w Bielsku-Białej wpisany w Szlak Beskidzkich Murali, bardzo się cieszę, że w końcu się pojawił – opowiada Maciej Szymonowicz.
Oprócz gęśli na muralu znalazły się: beskidzka rozeta, wzory wołoskie, charakterystyczne dla góralskiej kultury oraz fragment góralskiego hymnu Szumi jawor szumi. Mural jest już 19 malowidłem Szymonowicza w ramach Szlaku Murali Beskidzkich. Od roku 2019 ścienne malowidła powstały w kilkunastu beskidzkich miejscowościach, m.in. w Lipowej, Twardorzeczce, Koszarawie, Jeleśni, Zawoi, Jaworzynce, Wilkowicach oraz Szczyrk.
Szkoda tylko, że odsłonięcie muralu było jedyną imprezą związaną z 61.Tygodniem Kultury Beskidzkiej w naszym mieście.
* * *
„Gęśle” to nie jedyny mural, który w ostatnich dniach wzbogacił przestrzeń Bielska-Białej. Drugie malowidło pojawiło się na murze znajdującym się na dziedzińcu odnowionej niedawno kamienicy przy ul. 3 Maja 17. Pomysłodawcą i fundatorem dzieła jest firma By Bogunia, będąca od 2021 roku właścicielem nieruchomości. Autorem kolorowego muralu prezentującego dwoje młodych ludzi oraz miejsca Bielska-Białej, zarówno współczesne jak i historyczne, jest Joanna Kałdan, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Odnowiona, zabytkowa kamienica u zbiegu ulic Dąbrowskiego i 3 Maja, na dziedzińcu której powstał mural została wybudowana w 1892 r dla fabrykanta Roberta Zipsera i jego żony Marii Imelman, córki królewskiego skarbnika z Hanoweru. Budynek zaprojektował i wybudował Karol Korn.