Następny postulat Klubu Jagiellońskiego to deregulacja Kodeksu pracy przy jednoczesnym wzmocnieniu Państwowej Inspekcji Pracy. Poniżej prezentujemy jego uzasadnienie oraz opinię Stanisława Szweda - lidera listy PiS.
Przypomnijmy, w naszym przedwyborczym cyklu publikujemy postulaty wyborcze, opracowane przez Klub Jagielloński – pozarządowy think tank finansowany ze środków prywatnych darczyńców, niezależny od jakiejkolwiek partii politycznej. Każdy postulat komentują kandydaci startujący do parlamentu z naszego okręgu wyborczego.
Postulat: Deregulacja Kodeksu pracy przy jednoczesnym wzmocnieniu Państwowej Inspekcji Pracy.
Uzasadnienie: Obecnie obowiązujący Kodeks pracy, uchwalony w 1974 r., jest niedostosowany do realiów współczesnego rynku pracy. Ponadto jest przeregulowany i zawiera martwe przepisy, w efekcie przesadnie obciążając przedsiębiorców. Potwierdza to sporządzany przez Forum Odpowiedzialnego Rozwoju Indeks Elastyczności Zatrudnienia, w którym za 2020 r. Polska zajęła 27. miejsce na 41 badanych państw UE i OECD. Z kolei instytucjonalna słabość Państwowej Inspekcji Pracy sprawia, że wiele podstawowych praw pracowniczych nie jest respektowanych. Dlatego w parze ze wzmocnieniem PIP powinna iść deregulacja Kodeksu pracy, w tym zwiększenie elastyczności czasu pracy i mniej restrykcyjne regulacje dotyczące zatrudnienia. Postulat proponuje więc zmniejszenie liczby obowiązków zatrudniających przy ich jednoczesnym poważnym egzekwowaniu zamiast dotychczasowego szerokiego zakresu nieegzekwowanych praw. O potrzebie deregulacji Kodeksu pracy oraz wzmocnieniu PIP pisał dla nas Janusz Ruciński.
Opinia kandydata
Stanisław Szwed
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, poseł na Sejm RP III, V, VI, VII, VIII i obecnej IX kadencji
miejsce 1. na liście PiS
Rolą Kodeksu pracy z jednej strony jest ułatwianie ochrony praw pracowniczych, a z drugiej strony umożliwianie normalnego funkcjonowania przedsiębiorców. Obecny Kodeks pracy był uchwalony co prawda w 1974 r., ale od tego czasu jest, w zależności od potrzeb, regularnie nowelizowany. Przykładem jest tegoroczna zmiana, która wprowadziła pracę zdalną na stałe do polskiego prawa, czy choćby realizacja tzw. dyrektywy rodzicielskiej UE, dotyczącej łączenia pracy zawodowej z wychowaniem dzieci i życiem rodzinnym.Niemal 50-letnie obowiązywanie Kodeksu pracy nie oznacza więc stagnacji, ale ciągłą ewolucję polskiego prawa pracy, także w oparciu o wieloletni dorobek orzecznictwa i doktryny. Przepisy współczesnego Kodeksu pracy są więc według mnie kompromisem, korzystnym zarówno dla pracodawców, jak i dla pracowników. Oczywiście dla właściwego funkcjonowania rynku pracy istotne jest także przestrzeganie obowiązujących przepisów prawa pracy, a kluczowa rola w tym zakresie przypada Państwowej Inspekcji Pracy. Państwowa Inspekcja Pracy jest instytucją odrębną od organów rządowych i niezależną w zakresie swojego działania. Osobiście dobrze oceniam pomysł przyznania inspektorom inspekcji pracy większych uprawnień, a tym samym wzmocnienia samej Inspekcji, ale uważam, że powinno się to odbywać na drodze dyskusji w Radzie Ochrony Pracy.
Partner akcji: