Nocne intensywne opady deszczu spowodowały, że w wielu miejscach Bielsku-Białej woda zalała ulice. Z brzegów wystąpił potok Starobielski.
Mocno padający deszcz spowodował, że wezbrały rzeki i potoki. Najgorsza sytuacja jest na mniejszych ciekach. W Starym Bielsku wylał Potok Starobielski, w Kamienicy - Potok Kamienicki. Ciężka sytuacja jest przy ul. Lipnickiej wzdłuż Niwki, na wysokości skrzyżowania z ulicą Akademii Umiejętności.
Trudna sytuacja jest także w innych rejonach miasta, wiele ulic jest nieprzejezdnych. Studzienki kanalizacyjne nie są w stanie przyjmować nadmiaru wody. Zalane są ulice pod wiaduktami. Z taką sytuacją mamy do czynienia na ul. PCK, Babiogórskiej oraz Grażyńskiego (na zdjęciu).
Problemy z przejazdem występują na wielu ulicach, także tych głównych: Partyzantów, Żywieckiej na wysokości elektrociepłowni i Dmowskiego. Całkowicie nieprzejazdna jest ulica Wyzwolenia w Hałcnowie, na wyskości budowanej drogi S1.
Niestety, woda wdziera się także do domów. Z taką sytuacją mamy do czynienia w Starym Bielsku oraz w Komorowicach, w rejonie ulic Montażowej, Żwirowej i Bazaltowej.
W Kozach między stacjami utknął pociąg relacji Kraków Główny Bielsko-Biała. Pasażerowie pozosają w pociągu, gdyż nie ma możliwości, aby na miejsce dojechał autobus komunikacji zastępczej.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy Oddział w Krakowie wydał w nocy ostrzeżenie o prognozowanych opadach deszczu o natężeniu umiarkowanym, okresami silnym. Obowiązuje ono do godziny 22.00.
Foto: Przemysław Brych, MZ, TT