Ta informacja zelektryzowała wczoraj niektórych sympatyków Podbeskidzia. Co najważniejsze, to nie jest żart tylko rzeczywistość.
Co prawda nie ma na stronie klubu żadnych oficjalnych komunikatów ani informacji, jedynie w zakładce „władze klubu” baczni obserwatorzy mogą zauważyć w rubryce „Rada Nadzorcza” nowe nazwisko: Krzysztof Lewandowski.
Wygląda na to, że zmiana dokonała się w zaciszu prezydenckich gabinetów, i trzeba jasno powiedzieć, że jest to bardzo dziwna decyzja i nominacja.
Próżno by szukać wśród mieszkańców Bielska- Białej powołanego do rady nadzorczej TSP pana Krzysztof Lewandowskiego. Nie jest też raczej nowym sponsorem lub nowym właścicielem akcji spółki. Jest za to z pewnością znany prezydentowi miasta Jarosławowi Klimaszewskiemu. Trudno zresztą się temu dziwić, ponieważ Krzysztof Lewandowski jest wiceprezydentem Zabrza. Konia z rzędem temu kto rozumie co się właśnie zadziało w TSP i o co w tym wszystkim chodzi. Pierwszy trop wiedzie oczywiście do Górnika Zabrze i to jest dobry trop. W radzie Fundacji Górnika Zabrze zasiada między innymi ten sam pan Krzysztof Lewandowski. Czy powodem zaproszenia pana wiceprezydenta do rady nadzorczej jest jego wiedza jak wyciągnąć z katastrofalnej sytuacji finansowej Podbeskidzie? Argument nieco naciągany, bo jak powszechnie wiadomo Górnik Zabrze od wielu lat jest w tragicznej sytuacji finansowej i póki co władzom klubu i miasta nie udało się rozwiązać ogromnych problemów Górnika. Według raportu finansowego po sezonie 2022/23 Górnik Zabrze wygenerował w 2022 roku stratę 2,5 mln złotych, a łączne zadłużenie zabrzańskiego klubu wynosi już 143 mln zł. Piłkarski mistrz świata i obecny zawodnik Górnika Zabrze, Lukas Podolski, komentował sytuację w klubie następująco: „Rządzi miasto. Prezes tu chyba nie ma za dużo do gadania.”
***
Dlaczego wiceprezydent Zabrza znalazł się we władzach klubu z Bielska -Białej? – to pytanie pozostaje bez odpowiedzi. Miejmy nadzieje, że powodem nie jest tylko partyjne i koleżeńskie dawanie sobie posadek, a towarzyszy temu jakaś racjonalna idea.