Krzysztof Przeradzki nie jest już prezesem TS Podbeskidzie. Podczas dzisiejszego posiedzenia Rady Nadzorczej sternik klubu złożył rezygnację.
Kibice TS Podbeskidzie dopięli swego. Ich apel o odwołanie pełniącego od prawie roku funkcję prezesa klubu Krzysztofa Przeradzkiego okazał się skuteczny. Podczas dzisiejszego posiedzenia Rady Nadzorczej TS Podbeskidzie S.A. Przeradzki złożył rezygnację. Jego następca wybrany zostanie w drodze konkursu. Do czasu jego rozstrzygnięcia klubem zarządzał będzie Michał Miąc, prokurent, związany z Podbeskidziem od kilkunastu lat. Do jego obowiązków należała dotychczas tzw. administracja sportowa. Od kilku miesięcy Miąc pełnił w klubie funkcję dyrektora zarządzającego.
Przeradzki, który prezesem klubu został 6 grudnia 2023 roku nie miał jako sternik klubu dobrej opinii. Czara goryczy przelała się po organizacyjnym skandalu podczas derbów Bielska-Białej na początku października. O sprawie szeroko informowaliśmy na naszych łamach w tekstach:
– Zamiast święta piłki pokaz chamstwa i żenady,
– W Podbeskidziu piszą oświadczenia,
– Kibice mają dość. Petycja o odwołanie Przeradzkiego i Czyża,