Trzy schroniska blisko siebie. Jedno było żydowskie, drugie niemieckie, a trzecie polskie. A dwa z tych schronisk zbudowano z inicjatywy bielszczan. Artur Pałyga przypomina międzywojenną historię popularnych schronisk górskich w Beskidzie Żywieckim. O tym dlaczego tak blisko od siebie powstały obiekty na halach: Boraczej, Lipowskieji Rysince przeczytacie w tekście Trzy schroniska, trzy światy.