To była udana środa dla bielskich zespołów. Rekord wygrał w Pucharze Polski z obrońcą trofeum - Piastem Gliwice, natomiast siatkarki BKS Bostik ZGO pokonały w Tauron Lidze Stal Mielec.
Już na etapie 1/8 Pucharu Polski los zderzył drużyny, które zdobywały to trofeum w ubiegłych latach. Piast jest nie tylko obrońcą Pucharu Polski, ale także aktualnym liderem Fogo Futsal Ekstraklasy, zadanie stojące przez Rekordzistami nie było więc łatwe. Podopieczni trenera Jesusa Lopeza Garcii zagrali świetny mecz, szczególnie na początku. Już po 6 minutach gry, po dwóch trafieniach Mikołaja Zastawnika, Rekord prowadził 2:0. Potem gra się wyrównała, a przed przerwą bramek już nie oglądaliśmy.
Drugą część meczu lepiej rozpoczęli goście, jednak w bramce Rekordu świetnie spisywał się Krzysztof Iwanek. Kontaktowy gol padł dopiero w 36 minucie. Rekord odpowiedział dwie minuty później i – ponownie za sprawą trafienia Mikołaja Zastawnika – podwyższył na 3:1 ustalając wynik meczu. Warto podkreślić, iż środowa porażka była pierwszym oficjalnym spotkaniem przegranym w tym sezonie przez Piasta. Dla Rekordzistów nagrodą za zwycięstwo jest awans do ćwierćfinału Pucharu Polski.
W środę grały też siatkarki BKS-u Bostik ZGO. W zaległym meczu Tauron Ligi pokonały one Stal Mielec. O zwycięstwo nie było jednak łatwo. BKS źle wszedł w mecz i przegrał dwa pierwsze sety. Trener Bartłomiej Piekarczyk przeprowadził jednak skuteczne zmiany, dzięki którym bielszczanki wygrały kolejne dwa sety 25:21 i 25:19. O losach meczu zdecydował tie-brak, którego BKS Bostik ZGO wygrał pewnie 15:8.