Wspaniały prezent sprawiła sobie tenisistka bielskiego BKT Advantage, Katarzyna Kawa. Obchodząca dziś swoje 32 urodziny rozegrała w nocy wspaniały mecz i zapewniła polskiej reprezentacji awans do półfinału najważniejszych drużynowych rozgrywek żeńskiego tenisa, Billie Jean King Cup.
W ćwierćfinale Polki spotkały się z sześciokrotnymi triumfatorkami pucharu, Czeszkami. Po dwóch meczach singlowych był remis 1:1 (swój mecz przegrała Magdalena Fręch, a wygrała oczywiście Iga Świątek). Do rozstrzygającej gry deblowej doszło późno w nocy, nasza drużyna wystawiła parę Świątek – Kawa. Przeciwniczkami była para czeska Siniakova – Bouzkova. Faworytkami były Czeszki; Siniakova to nr 1 światowego rankingu deblistek.
W pierwszym secie Polki odniosły dość łatwe zwycięstwo 6:2, drugi set do stanu 4:0 był popisem Katarzyny Kawy, potem Czeszki wygrały cztery gemy pod rząd i doprowadziły do remisu, ale wtedy turbodoładowanie włączyła Iga Świątek i polski debel wyszarpał dwa ostatnie gemy. O 1:12 w nocy Świątek i Kawa podniosły ręce w geście triumfu!
W półfinale w poniedziałek przeciwniczkami Polek będą tenisistki Włoch.
Przypomnijmy, że w polskiej reprezentacji jest także druga tenisistka BKT Advantage, Maja Chwalińska, lecz do tej pory nie wystąpiła jeszcze w żadnym pojedynku. Na miejscu w Hiszpanii wspiera je prezes bielskiego klubu, Piotr Szczypka.
Foto: Fecebook/PolskiTenis Portal