Młoda bielszczanka zaśpiewała tak, że zaczarowała publiczność i samego mistrza. Paulina Wajdzik została laureatką prestiżowego konkursu wokalnego.
Kilka dni temu Paulina Wajdzik z Bielska-Białej wystąpiła na Kanty Festiwalu w Nowym Targu. Najważniejszym elementem wydarzenia był konkurs na interpretację utworów Jana Kantego Pawluśkiewicza, w którym mogli brać udział uczniowie i studenci szkół artystycznych oraz pasjonaci piosenki artystycznej powyżej 16 roku życia.
W tym konkursie 18-letnia bielszczanka wyśpiewała 3. miejsce. Sam mistrz Jan Kanty Pawluśkiewicz, który wręczał nagrody, był pod wrażeniem jej talentu.
Z Pauliną o jej pasji do śpiewania, dopiero co skończonym konkursie i planach na przyszłość rozmawia Marian Antonik.
– Zacznijmy od tego co robisz kiedy nie śpiewasz?
– Przede wszystkim się uczę; jestem uczennicą IV klasy Technikum Gastronomicznego, a czas poza szkołą poświęcam na śpiewanie i teatr
– Kiedy zaczęłaś śpiewać?
– Śpiewam od przedszkola, stamtąd trafiłam do „Kubiszówki” i do zespołu regionalnego, potem trafiłam do Studia Operowego Belcanto.
– Kto Cię uczył śpiewu?
– Najpierw pani Barbara Bałda , a później pan Bogdan Dysoń, od kilku lat chodzę na emisję głosu do Studia Wokalnego pani Joanny Korpieli. Miałam też okazję brać udział w warsztatach prowadzonych przez Wiktorię Węgrzyn-Lichosyt.
– Rozumiem, że Kanty festiwal to nie jest Twój pierwszy konkurs?
– Nie, brałam udział w różnych konkursach, 2 lata temu wygrałam konkurs poświęcony poezji Wisławy Szymborskiej. Moja interpretacja „Nic dwa razy się nie zdarza” zyskała wówczas uznanie jury.
– Twój repertuar jest dość nietypowy jak na nastolatkę.
– Bardzo lubię stare piosenki, te z kręgu poezji śpiewanej czy Piwnicy pod Baranami. W tamtych tekstach jest „coś”, nie są takie banalne i płytkie jak to, co często dzisiaj słyszymy.
– Zostałaś laureatką Kanty Festiwalu; a czy miałaś przyjemność poznać Jana Kantego Pawluskiewicza?
– Jana Kantego miałam okazję poznać wcześniej, ponieważ śpiewałam na otwarciu Preisnerówki kilka tygodni temu, a on był honorowym gościem na tym koncercie. Śpiewałam piosenkę „Oczy tej Małej” i sam Mistrz mnie wówczas dostrzegł i pochwalił moje wykonanie.
– Wspomniałaś o tym, że Twoją drugą pasją jest teatr.
– Tak, moją pasję teatralną realizuję w naszym szkolnym teatrze pod nazwą Kuchnia Teatralna, prowadzonym przez panią Ewelinę Kaps.
– Za rok kończysz szkołę; jakie plany na przyszłość ma Paulina Wajdzik?
– Chciałabym studiować na kierunku wokalno–aktorskim i oczywiście dalej śpiewać, to jest moje marzenie i pasja.
– Bardzo dziękuję za rozmowę, życzę spełnienia marzeń! Jeśli pozwolisz udostępnimy naszym Czytelnikom nagranie z Kanty Festiwalu z Twoim wykonaniem piosenki pt. „Zaklinanie czarowanie”, którym zaczarowałaś publiczność i samego Mistrza.