W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
BBlogosfera

Świąteczna wizualizacja

Świąteczna wizualizacja

W tym roku nie będzie choinki. Od lat żywe drzewko zdobiło dom podczas Świąt Bożego Narodzenia. W tym roku kot zadecydował, a może bardziej rozpierająca go energia, że opcja z choinką jest „mission impossible”. Nie będzie choinki, będzie szopka parafrazując gospodarza domu Stanisława Anioła z Pułtuska. Więc rozglądam się po stronach internetowych za szopką.

W wyobraźni dostrzegłem szopkę, a w niej osobę, której figurki próżno tam szukać. W pewnym sensie położyła pod nią duchowe podwaliny. Do stajenki nigdy nie dotarła, ponieważ żyła w innej epoce. Ponadto w innym kręgu kulturowym. Jednak dla mnie jest tam obecna, albowiem przepowiadała głównego Bohatera żłóbka na wieki przed jego przyjściem. Co to za osoba? Już ujawniam. To Heraklit z Efezu grecki filozof z V wieku p.n.e. Dlaczego Heraklit?

W ewangelii św. Jana czytanej w okresie Świąt słyszymy o tajemniczym Słowie* (LOGOS), które staje się ciałem. Twórcą tego terminu jest właśnie Heraklit. Wprawdzie „LOGOS” u Heraklita nie posiada jeszcze cech osobowych i jest przedstawiany jako mądrość, która wszystkim rządzi i wszystko przenika, to jednak przypisuje mu boski rodowód. Starożytni Grecy postrzegali wszechświat jako żywy organizm, a nie bezduszną, martwą konstrukcję. Dlatego „LOGOS” jest dla nich ożywionym kosmicznym rozumem. I ten „LOGOS” według św. Jana wcielił się w człowieka. Ewangelista chce nam przybliżyć i wytłumaczyć inkarnację Syna Bożego EMMANUELA*. To tytuł przypisany Jezusowi przez tradycję żydowską.  

W mojej wizji szopki Heraklit wpatrywał się w Osobę leżącą w żłóbku, kręcił głową i powtarzał w kółko: niepojęte, niepojęte, niepojęte. Musiałem kończyć wizualizację, ponieważ zaintonował „ma granice Nieskończony”. Co bardzo pasowało. Nie chciałem przeszkadzać w kontemplacji. Pomimo, że kolęda pochodziła spod innej szerokości geograficznej, to wszystko w mojej wymyślonej szopce mi współgrało.

Ojoj zrobiło się za bardzo teologicznie jak na felieton. Wracając do zakupu szopki. W sumie, to najbardziej podobają mi się pstrokate szopki krakowskie. Najszybciej kupiłbym właśnie taką. Naszą, rodzimą, bliską sercu. Jaki Heraklit? Jaki Logos? Emmanuel? Betlejem? Przecież Chrystus urodził się w Krakowie.  

 

PS.

Wiadomość z ostatniej chwili. Jednak będzie choinka. Ryzykujemy.

 

* "Na początku było Słowo (LOGOS). Było ono u Boga i było Bogiem. Od samego początku było razem z Bogiem. Ono powołało do istnienia wszystko. I nic, co zostało stworzone, nie zaistniało bez Niego. Słowo stało się ciałem i jako człowiek zamieszkało wśród nas" (J.1.1-3).

* "Oto dziewica pocznie i porodzi Syna, i nazwą Go EMMANUEL, to znaczy BÓG Z NAMI (Mt 1:23).  

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart