W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
BBWizja

Zaśpiewali wbrew przeciwnościom [film, zdjęcia]

Zaśpiewali wbrew przeciwnościom [film, zdjęcia]

 

10 listopada 2023 r. na Placu Wojska Polskiego w Białej mieszkańcy zebrali się, aby wspólnie zaśpiewać patriotyczne pieśni i świętować 105. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

Pomimo intensywnego deszczu i chłodu frekwencja dopisała, a dawny rynek w Białej wypełniły melodie i słowa takich utworów jak „Serce w plecaku”, „Bywaj dziewczę zdrowe”, „Rozkwitały pęki białych róż” i oczywiście „Legiony”, czyli słynna „My pierwsza brygada”. O muzyczną oprawę zadbali lipniccy muzycy, którzy przewodzili śpiewowi oraz zagrali na skrzypcach i na fortepianie. Byli to: pianista Grzegorz Sordyl, kierownik scholii w Parafii Narodzenia NMP w Lipniku, a także młody pianista Krzysztof Gumola z Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych im. S. Moniuszki w Bielsku-Białej wraz z koleżanką z klasy Mają Drobik, która zagrała na skrzypcach. 

Organizatorami wydarzenia byli: Stowarzyszenie Niezależni.BB, Stowarzyszenie Aktywnych Polaków, Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta – koło terenowe w Bielsku-Białej, Fundacja Zaangażowani.pl, a także bialskie rady osiedla: Biała Północ, Biała Wschód, Biała Krakowska, Rada Osiedla Grunwaldzkiego oraz Lipnik. Podczas wydarzenia prowadzona była zbiórka na rzecz bezdomnych – podopiecznych Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Można było też napić się herbaty i kawy, zjeść ciasto lub owoce oraz otrzymać pamiątkową, biało-czerwoną przypinkę.

Jedynym zaskoczeniem i powodem niesmaku było nagłe odmówienie posłuszeństwa przez fortepian. Dosłownie kilka minut przed godziną 18:00 instrument zamilkł. Nadzorujący działanie fortepianu pracownik Miejskiego Zarządu Dróg  telefonicznie stwierdził, że ponieważ wina leży po stronie instrumentu, a nie systemu do zdalnego nim sterowania, to nie da się nic z tą sytuacją zrobić. Na szczęście muzycy byli przygotowani i na to, mając do dyspozycji skrzypce oraz własny wokal. Przed samym końcem wydarzenia klawisze znowu zaczęły dawać dźwięk.  

– Sytuacja z fortepianem pokazuje, że mamy kolejny bubel zrobiony za pieniądze mieszkańców. Minęło dwa i pół miesiąca od oddania Placu Wojska Polskiego do użytku, a fortepian już się psuje. I dzieje się to akurat kilka minut przed startem wydarzenia, współorganizowanego przez nasze stowarzyszenie. Chciałbym wierzyć, że to zwykła, przypadkowa awaria. Pomimo tego, cieszę się, że tylu osobom chciało się stać w deszczu i marznąć, aby razem śpiewać legionowe piosenki. Dziękuję wszystkim uczestnikom, muzykom i pozostałym współorganizatorom  – mówi radny Tomasz Wawak z Niezależnych.BB.

Foto: Natalia Vysotska

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart