W weekend zwycięstwa odniosły futsalistki Rekordu i siatkarze BBTS-u. Punktów nie udało się zdobyć koszykarzom Basket Hills. Dziś swój mecz zagrają siatkarki BKS-u Bostik ZGO.
Faworyzowane futsalistki Rekordu mecz z zespołem AZS-u Częstochowa zaczęły, dość niespodziewanie, od straty gola. Potem wszystko przebiegało już zgodnie z planem. Jeszcze przed przerwą bielszczanki zdobyły dwie bramki i wyszły na prowadzenie. W drugiej połowie Rekordzistki potwierdziły swoją przewagę, zdobywając kolejne bramki i mecz zakończył się zwycięstwem ekipy z Cygańskiego Lasu 6:2 (2:1). Gole dla bielskiego zespołu strzelały: Maja Fal (3), Anna Chóras i Karolina Czyż. Jedna z bramek padła po samobójczym trafieniu rywalek.
Problemów z pokonaniem rywali nie mieli w sobotę siatkarze BBTS-u, którzy w hali pod Dębowcem zmierzyli się z SMS-em PZPS Spała. Bielszczanie pokonali zespół złożony z utalentowanych, młodych siatkarzy stanowiących trzon juniorskich reprezentacji Polski w trzech setach wygranych do 15, 16 i 13. Było to trzecie kolejne zwycięstwo BBTS-u bez straty seta, dzięki czemu podopieczni Sergieja Kapelusa awansowali na szóste miejsce w tabeli I ligi.
Wspaniały świąteczny wieczór dla swoich kibiców przygotował zespół Basket Hills. Na licznie przybyłych do hali Victoria kibiców czekał święty Mikołaj, animatorzy z Ulicy Kreatywnej oraz wiele świątecznych atrakcji. Niestety, osłabiony kontuzjami bielski zespół przegrał z drugą drużyną GTK AZS-u Gliwice. Mecz rozpoczął się dobrze dla bielszczan, którzy po pierwszej kwarcie prowadzili 19:15. Do przerwy był już jednak remis (39:39), a w trzeciej i czwartej kwarcie – mimo ambitnej postawy Hillsów – gliwiczanie wypracowali sobie sporą przewagę zasłużenie, wygrywając spotkanie 86:62. Najwięcej punktów dla Basket Hills zdobyli Grzegorz Szybowicz (18) i Robert Kozaczka (17).
Dziś swoje spotkanie rozegrają siatkarki BKS-u Bostik ZGO. Meczem z Sokołem Mogilno (hala pod Dębowcem, godz. 17.30) bielszczanki rozpoczną rundę rewanżową. Wynik inny niż zwycięstwo podopiecznych Bartłomieja Piekarczyka będzie sporą niespodzianką, jednak przez zakończeniem spotkania bielszczanki nie mogą sobie doliczać kolejnych punktów. Ambitne siatkarki beniaminka wygrały trzy ostatnie mecze, pokonując m.in. Chemika Police i Pałac Bydgoszcz.