W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
Aktualności

Tunelowy problem

Tunelowy problem

Kilka dni temu pisaliśmy o studium opracowanym przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. dotyczącym modernizacji założonych w Bielsku-Białej (tutaj). Informacja ta spotkała się ze znacznym zainteresowaniem czytelników.

Reakcję wzbudziły zwłaszcza zapowiedzi przebudowy tunelu, co miałoby na celu wprowadzenie w nim ruchu pociągów po dwóch torach. W komentarzach do zapowiedzi tekstu na facebooku czytelnicy podkreślali przede wszystkim zagrożenia dla bielskich kamienic w tym rejonie związane z takim pomysłem.

Inaczej jednak do sprawy tunelu podchodzi Przemysław Brych, z wykształcenia inżynier transportu kolejowego, a na co dzień kierownik pociągu, znany wielu internautom (i nie tylko) jako Konduktor Przemek. Podkreśla on, że problemem nie jest poprowadzenie w tunelu dwóch nitek torów kolejowych, bo na to miejsca tam jest wystarczająco. Problemem może być sieć trakcyjna. – W tunelu nie ma miejsca na tradycyjną sieć trakcyjną w dwóch kierunkach, wykonaną z przewodów. Może jednak być wystarczająco miejsca na sztywną sieć trakcyjną, gdzie zamiast przewodu montowana jest stalowa listwa. Taka sztywna sieć zajmuje bowiem mniej miejsca – tłumaczy Przemysław Brych. – Oczywiście trzeba to przeanalizować, aby sprawdzić, czy takie rozwiązanie w ogóle jest możliwe.

Jeżeli okaże się, że takie rozwiązanie nie wchodzi w grę, zdaniem Przemysława Brycha prace potrwają minimum 2 lata, a pociągi na odcinku z Bielska-Białej do Lipnika w tym czasie będzie musiała zastąpić komunikacja autobusowa. Podkreśla on także, iż rozwiązania takie są potrzebne, obecnie bowiem między Wilkowicami a Żywcem kursuje dziennie 30 par pociągów i bez takich inwestycji więcej ich być już nie może. Jego zdaniem w grę nie wchodzi również pozostawienie w tunelu tylko jednego toru. – Ludzie nie widzą tego, co ma przed sobą konstruktor rozkładu jazdy – mówi Przemysław Brych. – A jeżeli mielibyśmy dwa tory do Żywca, wówczas pociągi mogłyby jeździć nawet z częstotliwością co 3 minuty.

 

Fot. M. Kocjan, CC BY-SA 3.0

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart