Tym razem podziały w Radzie Miejskiej przebiegały nieco inaczej niż zwykle. Radni z Klubu Jarosława Klimaszewskiego zgłosowali wspólnie z radnymi Prawa i Sprawiedliwości, choć zawsze głosują wspólnie z radnymi Platformy Obywatelskiej.
Apel sprzeciwiający się ograniczaniu lekcji religii w szkołach wnieśli pod obrady Rady Miejskiej radni z klubu PiS. Miał być głosowany już podczas poprzedniej sesji Rady, ale wtedy został zdjęty z porządku obrad przez większość radnych PO i klubu prezydenta Jarosława Klimaszewskiego. Argumentem była niechęć radnych do dyskusji w tej sprawie podczas kampanii wyborczej. Projekt ponownie pojawił się na sesji 11 czerwca.
Tym razem nikt nie zgłosił wniosku o zdjęcie punktu z porządku obrad, co więcej – został on umieszczony na początku sesji, jeszcze przed głosowaniem w sprawie absolutorium dla Prezydenta Miasta.
Dyskusja, choć miejscami dość gorąca, była jednak merytoryczna i pozbawiona złośliwości wobec adwersarzy. Radni PiS podkreślali wychowawczą i kulturotwórczą rolę nauczania religii w szkołach, podnosili też argument, że rodzice mają prawo wychowywać dzieci zgodnie ze swoim światopoglądem a szkoła ma ich w tym wspierać. Przypominali także, że Trybunał Konstytucyjny uznał rozporządzenie Ministra Edukacji za niezgodne z Konstytucją RP. Przywoływano także przykłady państw zachodnich, w których nauka religii w szkołach jest standardem.
Radni Platformy Obywatelskiej wskazywali z kolei, że system edukacji powinien być neutralny światopoglądowo, a edukację religijną powinny prowadzić wspólnoty religijne poza szkołami publicznymi.
W dyskusji pojawił się też wątek mniejszych wspólnot religijnych, których wiele działa w naszym mieście i regionie. Dla nich wprowadzone zmiany są szczególnie dotkliwe, gdyż – ze względu na mniejszą liczebność – nie dysponują odpowiednim zapleczem, by samodzielnie prowadzić zajęcia edukacyjne.
Ostatecznie w głosowaniu zdecydowana większość radnych (16 do 9) opowiedziała się za przyjęciem apelu. Stało się tak, ponieważ wraz z PiS zagłosowali radni Klubu Radnych Jarosława Klimaszewskiego, którzy tworzą koalicyjną większość w Radzie wspólnie z radnymi PO. Tym razem radni PO w swoim sprzeciwie wobec apelu pozostali samotni.
O tym, jak wygląda sytuacja z nauka religii w Bielsku-Białej, pisaliśmy tutaj.