10 listopada, w przeddzień Święta Niepodległości, uliczna impreza „W Białej śpiewanie przy fortepianie” musiała odbyć się… bez fortepianu. Ustawiony parę miesięcy wcześniej instrument odmówił posłuszeństwa akurat kilkanaście minut przed rozpoczęciem eventu. Temat wrócił na sesji Rady Miejskiej w dniu 23 listopada za sprawą radnej Małgorzaty Zarębskiej z Niezależnych.BB, która postanowiła podarować Prezydentowi Miasta oryginalny prezent.
Radna zwróciła uwagę, że już na długo przed muzyczną inicjatywą jej stowarzyszenia mieszkańcy zwracali uwagę na zakłócenia w poprawnym funkcjonowaniu instrumentu.
- Przekonałam się na własnej skórze, że takie sytuacje mają miejsce, gdy 10 listopada od godziny 17:45 do godziny 18:45 fortepian nie działał, a potem znowu zaczął działać. Niektórzy pomyśleli, że to kwestia złośliwości ze strony ratusza, bo to opozycja organizuje event, ale ja się tu takich rzeczy nie doszukuję. Raczej myślę, że należałoby zadbać o to, żeby ten fortepian po prostu działał. Czasem umykają pewne rzeczy. Być może jest to drobiazg, ale jednak nie chciałabym, żeby ten drobiazg stał się symbolem - chcąc nie chcąc - pewnego dziadostwa w Bielsku-Białej. Mam w torebce, w babskiej torebce znajdują się różne rzeczy, mam taki element, który być może pomoże zapamiętać Panu Prezydentowi właśnie kwestię związaną z fortepianem. Niech on przypomina, że na Placu Wojska Polskiego jest fortepian i powinien działać – mówiła radna Zarębska, po czym wręczyła zabawkę - keyboard Adamowi Ruśniakowi, zastępującemu na sali sesyjnej Prezydenta Klimaszewskiego, który opuścił posiedzenie przed zakończeniem.
Z pewnością przy pomocy nowego gadżetu Prezydent będzie mógł zagrać lub odtworzyć niejeden ciekawy utwór. Zabawka ma nowe baterie, a przed wszystkim działa, o czym zaświadczyć mogą wszyscy uczestnicy ostatniej sesji Rady Miejskiej. A tymczasem chętni do gry na prawdziwym fortepianie muszą zaczekać na jego naprawę, którą nareszcie zlecono dostawcy sprzętu w ramach gwarancji.
Ponadto, według pisma wiceprezydenta Przemysława Kamińskiego z dnia 14 listopada br., instrument został ustawiony na najniższy poziom głośności. Czas grania określono na godziny 9:00-20:00, natomiast w zimie ma zostać skrócony od poniedziałku do czwartku do godziny 18:00. Zmiany są efektem próśb do władz miasta skierowanych przez mieszkańców okolicznych kamienic przy Placu Wojska Polskiego.