W lipcu tego roku bielsko-żywiecki Caritas stał się właścicielem budynku w Wapienicy przy ul. Przy Torach, o czym pisaliśmy tutaj. Od początku planowano utworzyć tam dom dla osób dotkniętych kryzysem bezdomności. Dom ma już pierwszych mieszkańców.
Pierwsza osoba wprowadziła się z początkiem października. W domu zamieszkał też ks. Andrzej Gawlas, duszpasterz osób bezdomnych, który oprócz sprawowania pieczy nad przestrzeganiem regulaminu dba również o sferę duchową podopiecznych.
- Pierwszy mieszkaniec zaczął od malowania pomieszczeń przeznaczonych dla księdza – informuje Grzegorz Giercuszkiewicz, zastępca Dyrektora Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej. – Obecnie w domu mieszka już 7 osób. Remontują dom dalej, ale także wykonują prace na zewnątrz. Wybrukowali już plac przed domem i drogę dojazdową. Naczelna zasada, jaka w domu obowiązuje, to benedyktyńska sentencja „Ora et labora”, czyli „Módl się i pracuj”. Docelowo myślimy o 10 mieszkańcach.
Jak podkreśla Grzegorz Giercuszkiewicz, idea domu zakłada, że jego mieszkańcy sami zadbają o zdobywanie środków na utrzymanie właśnie poprzez pracę organizowaną w porozumieniu z lokalnymi przedsiębiorcami oraz instytucjami publicznymi. Osoby te są jednak w różnym stanie zarówno fizycznym, jak i psychicznym. Dlatego najbardziej pożądane są prace dorywcze trwające po 2-3 godziny. – Takich zajęć właśnie poszukujemy, najważniejsze, żeby ta praca była – dodaje.
Niezależnie od tego w sytuacji, kiedy jeszcze wiele trzeba w domu zrobić i potrzeba wielu materiałów, liczy się każdy grosz. Więcej informacji na temat możliwości udzielenia pomocy można znaleźć na stronie Caritasu.
Fot. Strona internetowa Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej