W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
Aktualności

Ostry konflikt w WORD-zie. Związkowcy mówią o mobbingu, dyrektor – o pomówieniach

Ostry konflikt w WORD-zie. Związkowcy mówią o mobbingu, dyrektor – o pomówieniach

Zaostrza się konflikt w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Bielsku-Białej. Po jednej stronie sporu znajduje się dyrektor Maciej Derbin, zaś po drugiej – niektórzy pracownicy WORD-u wspierani przez NSZZ „Solidarność”. Zarzuty brzmią poważne, a ich liczba rośnie. O co dokładnie chodzi i jak swoje racje prezentują obie strony?

Badając sprawę sporu w WORD-zie rozmawialiśmy z obecnymi oraz byłymi pracownikami ośrodka, działaczami wspierającej ich „Solidarności”, jak i z dyrektorem oskarżanym przez nich o utrudnianie działalności związkowej oraz mobbing. W naszych rozmowach po stronie pracowników i związkowców wybrzmiewał wątek polityczny całej sprawy. O co chodzi?

 

Polityczna zmiana?

Aby to zrozumieć należy przypomnieć polityczną rewolucję w sejmiku województwa śląskiego pod koniec roku 2022. Przed wydarzeniami władzę w tej jednostce samorządu terytorialnego dzierżył PiS, zaś po roku 2022 tzw. anty-PiS (choć marszałkiem nieprzerwanie był i jest Jakub Chełstowski). Maciej Derbin został zaś dyrektorem WORD-u na wiosnę roku 2023. Dyrektora WORD-u w Bielsku-Białej wskazuje natomiast nie kto inny, jak właśnie marszałek województwa śląskiego. Dlatego też nasi rozmówcy sugerują, że zmiana na stanowisku dyrektora była efektem zmian politycznych. Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że NSZZ „Solidarność” jest często łączona (nie oceniamy celności takich opinii) z Prawem i Sprawiedliwością. Czy więc rzeczywiście mamy do czynienia ze sporem „PiS-owskiego” związku zawodowego z dyrektorem mianowanym przez marszałka – autora politycznej wolty przeciwko PiS-owi?

Takiemu poglądowi zaprzecza dyrektor Derbin. Jego zdaniem konflikt nie obejmuje całej „Solidarności”, a jedynie wąską grupę niezadowolonych pracowników, którzy przekonali związek do ich wsparcia. Zmianę na stanowisku dyrektora WORD-u łączy natomiast z chęcią poprawy jakości zarządzania przez Urząd Marszałkowski. Słowem: zdaniem Macieja Derbina spór ma charakter personalny, a nie polityczny, zaś niezadowolenie grupy pracowników wynika – jego zdaniem – z nieporozumień w obszarze zarządzania. Zarządzania, które – jak mówi – realizuje z dużym sukcesem finansowym dla WORD i jego pracowników. Na dowód zaprezentował nam dane wskazujące na znaczną poprawę kondycji finansowej ośrodka w roku 2023 względem roku 2022. Wpływ na taki stan rzeczy miało jednak – jak sam przyznał – więcej czynników niż tylko zarządzanie.

 

Mocne słowa

Dla „Solidarności” sprawa wydaje się być jednak o wiele poważniejsza niż nieporozumienia w kwestii administrowania WORD-em. W tle pojawiają się mocne słowa, a nawet zarzuty. Związek zawodowy skierował bowiem do prokuratury dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Macieja Derbina.

Jedno dotyczy utrudniania prowadzenia działalności związkowej, zaś drugie: umyślnego zaniechania podjęcia działań wyjaśniających w sprawie podejrzenia mobbingu. Z zawiadomienia do prokuratury, z którym mieliśmy okazję się zapoznać, wynika, że „Solidarność” zarzuca Maciejowi Derbinowi zignorowanie konieczności powołania komisji antymobbingowej, co jest jego obowiązkiem wynikającym m.in. z wewnętrznych regulacji zakładu pracy oraz Kodeksu pracy. Zdaniem związku zawodowego brak reakcji oznacza przyzwolenie na mobbing, co grozi zaistnieniem takich sytuacji w przyszłości. Sprawcą mobbingu, na który nie zareagował dyrektor WORD-u, miał być… dyrektor WORD-u.

O sprawie rozmawialiśmy zarówno ze stroną związkową, jak i Maciejem Derbinem. Z naszych ustaleń wynika, że osią sporu, a także mobbingu, miał być brak zgody dyrektora WORD na „drugą pracę” jednej z pracownic, będącej od wielu lat dyrektorem szkoły poza Bielskiem-Białą, a także Przewodniczącą Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” przy WORD-zie.

Dyrektor uważa, że nie dopuścił się mobbingu i zachował się właściwie, gdyż zaproponował Pani pracującej na część etatu podjęcie pracy w pełnym wymiarze, pozostawiając wybór pracy pracownikowi. Egzaminator WORD, aby mógł podejmować dodatkową zarobkową pracę, musi mieć zgodę dyrektora, zgodnie z art. 63 ust. 3 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (Dz. U. 2023 poz 622). Z kolei zdaniem „Solidarności” pracownica podejmowała drugą pracę nie w szkole, ale w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Sprawa staje się więc obszarem do interpretacji prawniczych. Związek zawodowy zarzuca natomiast Maciejowi Derbinowi zignorowanie sprawy. On ocenia, że zachował się prawidłowo, gdyż nie chcąc być sędzią we własnej sprawie poinformował o sytuacji swoich przełożonych.

Teraz zarzuty zostaną ocenione przez stosowne organy. Jednak już sam fakt skierowania sprawy do prokuratury pokazuje, że spór „idzie na noże”.

 

Kontrowersje wokół drugiej zmiany

Nie jest to jednak jedyna oś, wokół której toczy się konflikt. Obie strony w rozmowach z nami mówiły także o II zmianie, a więc funkcjonowaniu WORD-u w Bielsku-Białej także popołudniami lub wieczorami. Zdaniem „Solidarności” redukowanie zakresu pracy w godzinach późniejszych negatywnie wpływa na dostępność do egzaminów „na prawo jazdy”, wydłuża kolejki i szkodzi finansom ośrodka.

Z tymi zarzutami nie zgadza się Maciej Derbin. W rozmowie z nami zauważył, że każdy z egzaminatorów ma maksymalną, a więc ograniczoną liczbę egzaminów, które może przeprowadzić danego dnia – i nie ma znaczenia czy odbywają się one rano czy popołudniu. Po ograniczeniu przez niego liczby godzin egzaminowania (II zmiany tylko w niektóre dni) liczba egzaminów miała pozostać na takim samym poziomie, a zmiana nie wpłynęła negatywnie na finanse ośrodka. Pozytywnie na „stan konta” wpłynęło zaś wynajmowanie placu manewrowego szkołom uczącym przyszłych kierowców. Dyrektor Derbin odrzuca także zarzuty dotyczące wydłużania się czasu oczekiwania na egzamin. Przytoczone przez „Solidarność” dane w tej materii uważa za nieobiektywne, gdyż uwzględniające długi weekend majowy, gdy WORD nie pracuje.

Nie uważa się ponadto za winnego odejścia z pracy 3 egzaminatorów. W rozmowie z nami jeden z nich stwierdził, że czuł się poddawany presji w tej sprawie. Ze strony lidera związku zawodowego na Podbeskidziu, Marka Bogusza, usłyszeliśmy zrozumienie i akceptację dla prowadzenia polityki kadrowej w WORD przez dyrektora, ale zarazem niezadowolenie ze stylu i atmosfery towarzyszącej dokonywaniu zmian (jeden z pracowników został na 3 miesiące odsunięty od funkcji). Z kolei zdaniem Macieja Derbina pracownik odszedł za porozumieniem stron, zaś dwie kolejne osoby otrzymały atrakcyjniejszą ofertę w innym ośrodku. Dyrektor nie zgodził się także z zarzutem, że dwoje pracowników odeszło, by pracować popołudniami, gdyż ośrodek, do którego trafili, realizuje egzaminy tylko do 14:30.

Z naszych ustaleń wynika, że kłopoty kadrowe mogą jednak stać się w przyszłości wyzwaniem, przed jakim stanie WORD w Bielsku-Białej. Dowiedzieliśmy się bowiem, że z zamiarem odejścia noszą się kolejni pracownicy.

 

Solidarność próbowała mediować

Lider podbeskidzkiej „Solidarności” Marek Bogusz w rozmowie z luBBie.pl zauważył, że związek zawodowy nie od razu wytaczał „ciężkie działa” w sporze z Maciejem Derbinem i w pierwszej kolejności NSZZ próbował mediować w konflikcie wewnątrz WORD-u. Następnie, reprezentując swoich członków oraz innych pracowników, kierował uwagi dotyczące niektórych aspektów organizacji pracy i polityki kadrowej dyrektora Derbina do marszałka województwa śląskiego. Efektem powiadomienia Jakuba Chełstowskiego przez Zarząd Regionu Podbeskidzie „Solidarności” było spotkanie, na którym związek przedstawił swoje opinie, ale spór między częścią kadry a dyrektorem WORD nie ustał. Dziś zaś widzimy, że wręcz się zaostrzył. Maciej Derbin powiedział nam z kolei, że nie dane było mu porozmawiać z Markiem Boguszem osobiście w temacie tego sporu.

Spór rysuje się jako niezwykle gorący i nic nie wskazuje, by doszło do porozumienia lub załagodzenia sprawy. Tak jak „Solidarność” skierowała przeciwko Maciejowi Derbinowi do prokuratury dwa wnioski o możliwości popełnienia przestępstwa, tak Maciej Derbin planuje wystąpić na drogę sądową wobec osób które – jego zdaniem – dopuściły się pomówień i zaszkodziły jego dobremu imieniu. Wezwania do zaprzestania naruszenia dóbr osobistych i usunięcie skutków dokonanych naruszeń zostały już wysłane.

O rozwoju sprawy będziemy informować.

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart