Noworoczne spotkanie opłatkowe w Ratuszu zgromadziło lokalnych samorządowców oraz przedstawicieli różnych związków wyznaniowych. Wydarzenie przypomniało o dziedzictwie historycznym Bielska-Białej: miasta niegdyś bardzo różnorodnego zarówno pod względem językowym i etnicznym, jak i religijnym.
W spotkaniu uczestniczył rzymskokatolicki ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej bp Roman Pindel, biskup cieszyńskiej diecezji kościoła ewangelicko-augsburskiego Adrian Korczago oraz duchowni grekokatoliccy, prawosławni i polskokatoliccy. Stronę miejską reprezentowali z kolei przewodnicząca Rady Miejskiej Dorota Piegzik-Izydorczyk oraz prezydent Jarosław Klimaszewski.
Witając zgromadzonych przewodnicząca Piegzik-Izydorczyk zwróciła uwagę na fakt, że noworoczne spotkanie opłatkowe w Ratuszu z przedstawicielami różnych wyznań stało się tradycją. To ponadto okazja to wymiany „wzajemnych spostrzeżeń związanych z rozwojem naszego miasta, jak również problemów codziennego życia oraz podsumowania działalności samorządowej za rok 2023” – oceniła.
Z kolei prezydent Klimaszewski zaprezentował zebranym prezentację podsumowującą rok 2023 oraz kończącą się kadencję samorządu. Celem prezentacji było podkreślenie zmian w mieście w ostatnich latach.
Duchowni chrześcijańscy zwrócili uwagę na inne akcenty. Biskup Roman Pindel zaprezentował refleksję biblijną dotyczącą miasta i jego mieszkańców. Podkreślił także różnorodność spojrzeń na życie religijne w różnych księgach Pisma Świętego. Życzył ponadto zgromadzonym „Bożego pokoju, odporności w obliczu przeciwności oraz wytrwałości w trosce o dobro wspólne i potrzebujących”.
Do duchowej mobilizacji, unikania zwątpienia, lenistwa i chaosu wzywał z kolei biskup Adrian Korczago ze wspólnoty ewangelicko-augsburskiej. Oparł się przy tym na Liście do Hebrajczyków przypominając, że ludziom wierzącym zależy na pokoju i wspólnocie.
Bielsko-Biała, dziś miasto w zdecydowanej większości etnicznie polskie oraz zdominowane przez członków Kościoła rzymsko-katolickiego, w swojej historii było ośrodkiem mocno różnorodnym. Przed rokiem 1939 w mieście dominowała ludność niemieckojęzyczna, która często wyznawała katolicyzm. Z kolei wielu Polaków na Śląsku Cieszyńskim (do którego należało Bielsko, choć Biała – nie) wyznawało luteranizm. Tym samym w okolicy zastosowania nie znajdował stereotypowy model „Polaka-katolika”. Dziś, po powojennych przemianach, sytuacja wygląda inaczej. Mimo tego wartą przypomnienia ciekawostką jest fakt, że jedyny pomnik założyciela luteranizmu Marcina Lutra w Polsce znajduje się właśnie w Bielsku-Białej.
Foto: Paweł Sowa/UM Bielsko-Biała