Sezon na ogródki został oficjalnie otwarty 15 kwietnia, ale udało nam się ustalić, że część restauracji otworzyła je jeszcze wcześniej. Decyzja okazała się trafna, gdyż w pierwszych dniach miesiąca było ciepło i przyjemnie, a ostatnimi dniami jedzeniu poza budynkiem nie sprzyjała pogoda. W najbliższym czasie może się to zmienić, ale czy Bielsko-Biała znów będzie tętniła życiem? Odpowiedź brzmi: tak, ale… Ogródków jest bowiem na razie mniej niż rok temu.
Działająca na bielskim rynku restauracja Szpilka otworzyła swój ogródek wcześniej niż inni, bo już 1 kwietnia. Wystąpiła o pozwolenie na takie działanie do władz miejskich i uzyskała zgodę. Standardowo sezon zaczyna się bowiem 15 kwietnia.
Jak udało nam się dowiedzieć, restauracja ceni sobie otwieranie ogródka najwcześniej jak to możliwe i utrzymywanie go tak długo, jak jesienią pozwala pogoda. W tym roku okazał się to strzał w dziesiątkę, gdyż od 1 kwietnia do dziś cieplejsze dni i weekendy pełne słońca przypadały raczej na pierwszą niż drugą połowę miesiąca. Dowiedzieliśmy się także, że w czasie trzech wyjątkowo ciepłych weekendów kwietnia w ogródku restauracji Szpilka gościło wiele osób. Ludzie po zimie byli bowiem stęsknieni możliwości jedzenia poza budynkiem i spotykania się ze znajomymi na powietrzu. Niektórzy nawet pytali dlaczego restauracja nie ma więcej stolików na placu. – Nikt nie chciał siedzieć w restauracji, wszyscy chcieli na zewnątrz – usłyszeliśmy.
Mimo sporego społecznego entuzjazmu i zainteresowania ogródkami w Miejskim Zarządzie Dróg, który odpowiada za wydawanie decyzji w sprawie ogródków gastronomicznych oraz organizację licytacji miejsc na części placów w Bielsku-Białej, dowiedzieliśmy się, że w tym momencie zainteresowanie restauratorów ogródkami jest mniejsze niż w ubiegłym roku. Należy jednak odnotować, że sezon dopiero się rozpoczyna i być może część podmiotów czeka na pewniejszą i cieplejszą pogodę. Ogródek nie jest bowiem „za darmo” – wiąże się z ponoszeniem opłat. Miasto reprezentowane najczęściej przez MZD zawiera z restauratorem stosowną umowę najmu.
Nasze ustalenia potwierdzają także, że na razie plac Wojska Polskiego nie tętni pełnią restauracyjnego życia. W ubiegłym roku sprawa była utrudniona przez kończący się wówczas remont. Dziś wiadomo, że sytuacja się odmienia, ale dzieje się to dość powoli. Czy to negatywny wpływ remontu? A może po prostu niestabilnej w tym roku wiosny? Odpowiedź uzyskamy najpewniej już za kilkanaście dni.
Widać bowiem wyraźnie, że jedzenie oraz spędzanie czasu na bielskim rynku, innych placach oraz niektórych ulicach jest przez wielu mieszkańców, gości i turystów widziane najlepiej właśnie w formie ogródkowej. I to nie tylko na wiosnę, ale także latem. Restauracje dbają bowiem o parasole osłaniające przed słońcem, zaś chłodniejszymi wieczorami – o lampy docieplające. Dziś to w zasadzie standard i absolutne minimum, a dodatkowo zapewnienie parasolowej osłony przed słońcem stanowi obowiązek. Szczęśliwie w niektórych miejscach, np. na rynku, układ kamienic sprawia, że mimo zabetonowania powierzchni „nie ma patelni” – słońce, poza jedną z pierzei, generalnie przez długi czas nie świeci prosto na plac. Jest to cecha wielu ulic i niektórych placów.
Restauratorzy liczą więc na dobrą pogodę podczas długiego weekendu majowego. Liczy na to także wielu bielszczan, którzy w kwietniu nie skorzystali z okazji, by pierwszy raz po zimowej przerwie zjeść na świeżym powietrzu, na mieście, pod parasolem. Oby więc nad Bielskiem-Białą znów zaświeciło słońce!
***
Szczegóły udostępniania miejskich gruntów restauratorom pragnącym organizować ogródki gastronomiczne w sezonie letnim reguluje Zarządzenie Prezydenta Miasta Bielska-Białej w 22 grudnia 2023 roku nr ON-II.0050.1034.2023.MZD. Czytamy tam m.in. o sezonie trwającym od 15 kwietnia do 15 października i możliwości wydłużenia tego okresu. Zarządzenie reguluje również kwestie sanitarne czy formalno-prawne relacje Miasta i restauratorów. Jednym z elementów dokumentu jest położenie nacisku na wykonanie stolików i krzeseł z naturalnych surowców i ich wysoki standard. Sporo do powiedzenia w obszarze estetyki ogródków ma Plastyk Miejski. W tekście Zarządzenia uregulowano także godziny otwarcia ogródków.