W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
Aktualności

Nawzajem. Czego życzyć i czego nie życzyć sobie w Święta?

Nawzajem. Czego życzyć i czego nie życzyć sobie w Święta?

Nawzajem. Nawzajem. Zawsze w okolicach Bożego Narodzenia te słowa podbijają internet obrazują bolesny fakt: składanie życzeń dla wielu osób to prawdziwa udręka. Zastanówmy się więc czego powinniśmy sobie życzyć, by łamanie się opłatkiem nie stanowiło przykrego obowiązku, rytuału, który trzeba dopełnić, by dostać barszcz z uszkami, a zarazem, by nie ranić obolałych.

Kilka lat temu jeden z biskupów zaapelował, by nie życzyć sobie zdrówka, a zbawienia. To celna uwaga, którą polecamy zwłaszcza tym, dla których święta Bożego Narodzenia stanowią nie tylko barwną tradycję, ale także wydarzenie na duchowe.

Nie oznacza to jednak, że życzenie komuś zdrowia to zła praktyka. Przeciwnie. Zdrowie, miłość, radość, przyjaźń, serdeczność, powodzenie w pracy, realizacja planów, szczególnie tych związanych z życiem rodzinnym, to wszystko obszary, w których składanie szczerych życzeń to prawdziwie piękna sprawa. Szczególnie, gdy nasze życzenia nie są formułką, pobranym z sieci wierszykiem czy zbitką słów mówionych na jednym wdechu, w stylu: „zdrowia-szczęścia-pomyślności-w-Nowym-Roku-ufff”, a wypływają z naszej troski, gdy życzymy tego, co jest bliskiej nam osobie potrzebne i o czym wiemy.

Należy jednak zachować zdrowy rozsądek, ostrożność i empatię. Nie ranić. Bo przecież – choć wielu z nas w ogóle o tym nie myśli – świąteczne życzenia także mogą brutalnie dotykać najbardziej wrażliwych strun w sercu człowieka. Samotna kobieta czy samotny mężczyzna, którzy chcieliby znaleźć drugą połówkę, ale im się to nie udaje, z pewnością nie potrzebują od bliskich kolejny raz z rzędu usłyszeć: a byś se chłopa znalazła / a byś se babe znalazł. Małżeństwo, które jest ze sobą kilka lat, a nie doczekało się pociechy, raczej ostatnim, czego potrzebuje w Wigilię i Święta, to usłyszeć mieszaninę życzeń i społecznych oczekiwań dotyczący powiększenia rodziny. I takich sytuacji można wymieniać wiele. A przecież nie o to chodzi, by cierpieć. Nie o to chodzi, by wyjazd do rodziców czy dziadków na Wigilię był przepełniony strachem, że znów ktoś coś powie, znów ktoś zapyta… 

Są jednak i sprawy, których możemy życzyć sobie wszyscy głośno i publicznie, bo dotyczą właśnie sfery publicznej. Życzmy więc sobie – może nie w wigilijny wieczór w zaciszu domów – ale w zakładach pracy, wspólnotach i wszędzie tam, gdzie spotykamy innych ludzi, pokoju. Prawdziwego pokoju między ludźmi. Między współpracownikami. Między samorządowcami i politykami. Między narodami. Na świecie.

Życzmy sobie, by polityczne awanturnictwo w Ojczyźnie ustało, a jeśli tak się teraz stać nie może, to niech swoim hałasem nie zaburza naszego życia. I niech nie zaraża lokalnych wspólnot, samorządów. Niech nie rozdziera rodzin.

Życzmy sobie, byśmy umieli ze sobą rozmawiać i mimo tego, że wiele nas dzieli, znajdować to, co łączy i na tym się skupiać, to robić, to realizować. Ale życzmy też sobie, byśmy potrafili we właściwym czasie i mówić i milczeć. Milczeć wtedy, gdy nie znamy jakiegoś zagadnienia. Mówić, gdy jesteśmy kompetentni. A także mówić, gdy dzieje się zło i niesprawiedliwość.

Bo Boże Narodzenie to nie tylko Święta rodzinne, to nie tylko pierniki i choinki. To także czas zmiany, czas poprawy, czas zadumy, czas ciszy, czas pokoju. I tego sobie życzmy pamiętając, że w Wigilię roku 1914 umilkły nawet działa na froncie zachodnim I wojny światowej. Zapanował pokój, by świętować.

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart