W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
SportBB

Liga za trzy punkty

Liga za trzy punkty

Jeszcze tylko przez pięć dni, bo do 8 lutego 2024 r. do godziny 20:00, można wysyłać formularze zgłoszeniowe do 53. (!) edycji Bielskiej Ligi Koszykówki.

Ostatnie dni zgłoszeń
Start nowego sezonu BLK przewidziany jest na 17-18 lutego 2024 r. Wszystkie informacje, czy choćby dokładny terminarz będą znane dopiero po zebraniu zgłoszeń. Co zrobić, aby zagrać? Organizatorzy na swoim fanpage zamieścili dokładną instrukcję. Krótko mówiąc, wszystkie chętne drużyny powinny:
– pobrać Formularz Zgłoszeniowy, który jest dostępny na stronie BLK w dziale z plikami do pobrania (http://blk.com.pl/pobierz.php)
– wypełnić czytelnie wszystkie pola wymaganymi danymi.
– wysłać je we wskazanym terminie (do 8 lutego, do godz. 20:00) na adres biuro@blk.com.pl.

 

Liga z wielką tradycją

Bielska Liga Koszykówki to rozgrywki, które cieszą i łączą fanów basketu z Bielska-Białej i okolic od 1991 roku. Krzysztof Wiewióra, jej szef, wraca pamięcią do pierwszych sezonów: – Na początku po prostu chcieliśmy grać jak Chicago Bulls, być jak Jordan i reszta "Byków". Byliśmy młodzi a NBA nas fascynowała. Czas minął, dojrzeliśmy i dziś inaczej na to patrzymy. Chcemy, żeby ludzie czynnie uprawiali sport. Staramy się poprzez organizację meczów przeciwdziałać patologiom. Wyciągać młodzież na boiska. Od nowego sezonu chcemy zaprosić do ligi mistrza i wicemistrza szkół ponadpodstawowych z Bielska-Białej. To też krok w kierunku upowszechniania basketu wśród młodych. Ale tak naprawdę nie ma u nas wiekowych widełek. Przez ponad trzy dekady działań możemy pochwalić się sytuacjami, w których na parkiecie grają osoby bardzo młode i te nieco starsze. Są ekipy, w których pod koszem walczą, i to ramię w ramię, ojcowie z synami. 

W ostatnich miesiącach koszykówka w Bielsku-Białej jest na fali wznoszącej. Basket Hills grają "sezon życia" na drugoligowych parkietach. Kapitanem zespołu jest Robert Kozaczka, który jest znany z występów w BLK. Basket pod Szyndzielnią zaczyna przyciągać kibiców.

– Na naszych meczach pojawiali się gracze, którzy ocierali się o Ekstraklasę. Niektórzy z nich zjawiali się, by po prostu więcej grać, a nasza liga im na to pozwalała. Ale faktycznie, chyba najbardziej rozpoznawalny i kojarzony z ligą jest Robert, który kilka lat temu przywdział nawet barwy pierwszoligowca, Górnika Wałbrzych. Grzegosz Szybnowicz też wie, jak smakuje zaplecze Ekstraklasy. Ta liga jest trampoliną, która może przenieść utalentowanych chłopaków na wyższy poziom. Myślę, że m.in. dzięki naszym rozgrywkom młodzi bielszczanie mają dziś trochę łatwiej się wybić. Co ciekawe, w lidze grają lub grali obcokrajowcy - zawodnicy z Ukrainy, Tunezji, Stanów Zjednoczonych, Australii czy Czech. Nie jesteśmy zamknięci – mówi Krzysztof Wiewióra.


Więcej niż mecze

O rzeczony poziom, również ten poza boiskiem, dbają zarówno działacze, jak i zawodnicy. W 2011 roku, przy okazji jubileuszu dwudziestu lat istnienia BLK, w Bielsku-Białej zjawiła się… mama i siostra samego Michaela Jordana. Deloris Jordan i jej córka Roselyn odwiedziły halę Victoria, miejsce gier BLK. Były uśmiech, wzajemne uprzejmości i wymiana prezentami. A wizyta odbiła się szerokim echem w mediach.

– Bielskie środowisko koszykarskie jest pomysłowe i mocno zintegrowane. To nie tak, że zawodnicy widują się tylko przy okazji meczów. Przykładowo, po ostatnim finale 1. Ligi boiskowi rywale z Shakers i Double B Nation wyszli na wspólną kolację, by celebrować mistrzostwo i wicemistrzostwo. Ostatnio razem z Basket Hills graliśmy mecz w ramach WOŚP, zresztą, nie pierwszy raz – relacjonuje Szef Ligi – Nie mamy też najmniejszych problemów z dyscypliną. Jesteśmy z tym kojarzeni i stawiani za wzór. Na to wpływ ma właśnie integracja – dodaje po chwili.

Duże tradycje koszykarskie w Bielsku-Białej dopiero się tworzą. Nie oznacza to, że w mieście i okolicach brakuje amatorów rzutów, asyst i bloków. Byli zawsze. Stąd już 53 edycje rozgrywek. Krzysztof Wiewióra: - Od ponad dwudziestu lat gramy systemem mistrz jesieni-mistrz wiosny. Stąd te 53 sezony. Taki format rozgrywek ma również przełożenie na zainteresowanie. Bo po pół roku gry gracze mogą zmienić zespoły, albo zespoły zmienić graczy. Do tego nowym drużynom prościej wejść do ligi, poznać ją i zostać lub, po jakiś niepowodzeniach, wycofać się.

Wszelkie informacje na temat Bielskiej Ligi Koszykówki, niezbędne dokumenty, relacje z meczów znajdziesz na
oficjalnym Fanpage: https://www.facebook.com/bielskaligakoszykowki i stronie internetowej: https://www.blk.com.pl

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart