„Zapewnimy obywatelom możliwość oddychania czystym powietrzem, korzystania z czystej wody, cieszenia się dostępem do parków i przestrzeni zielonych oraz zmniejszymy hałas w środowisku. Nasza wizja zakłada również urzeczywistnienie gospodarki o obiegu zamkniętym, w której odpady staną się zasobem, a recykling – normą”. I to wszystko do 2030 roku i z podpisem Prezydenta Bielska-Białej!
Brzmi jak bajka? Ale to cytat z oficjalnego dokumentu, który zamierza podpisać Prezydent Bielska-Białej, Jarosław Klimaszewski. Chodzi o porozumienie Green City Accord. Inicjatywa o tej nazwie, zwana też „inicjatywą w sprawie zielonego miasta” zainicjowana została przez Komisję Europejską w październiku 2020 roku podczas Europejskiego Tygodnia Regionów i Miast.
„Porozumienie Green City Accord. Czyste i zdrowe miasta dla Europy” jest ruchem europejskich samorządów zaangażowanych w ochronę środowiska naturalnego. Porozumienie koncentruje się na pięciu kluczowych obszarach: jakości powietrza, jakości i wydajności wody, ograniczaniu hałasu, zachowaniu i zwiększeniu różnorodności biologicznej w miastach oraz dążeniu do gospodarki o obiegu zamkniętym. Miasta-sygnatariusze zobowiązują się do sprostania najpilniejszym wyzwaniom środowiskowym, przed którymi stoją ich miasta.
Przystępując do Porozumienia Prezydent Miasta zgadza się zintensyfikować swoje wysiłki w kluczowych obszarach do 2030 r.. W kwestii powietrza zobowiązanie obejmuje zbliżenie się do przestrzegania wytycznych WHO dotyczących jakości powietrza i jak najszybsze zakończenie przekroczeń unijnych norm jakości powietrza. Jeśli chodzi o wodę, sygnatariusze zobowiązują się do znaczących postępów w poprawie jakości wód i efektywności ich wykorzystania. Przyroda i różnorodność biologiczna będzie zapewniona poprzez zwiększenie zasięgu i jakości terenów zielonych w miastach oraz poprzez powstrzymanie utraty i odbudowę ekosystemów miejskich. Z kolei postęp w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym ma być osiągnięty poprzez zapewnienie znacznej poprawy gospodarowania odpadami komunalnymi z gospodarstw domowych, znaczne ograniczenie wytwarzania i składowania odpadów oraz znaczny wzrost ponownego użycia, naprawy i recyklingu. W ostatnim z obszarów ma nastąpić znaczna zredukcja zanieczyszczenia hałasem w miastach i zbliżenie się do poziomów zalecanych przez WHO.
To bardzo ogólne sformułowania. W treści deklaracji, którą zamierza podpisać prezydent Klimaszewski, znajdziemy też bardziej konkretne zobowiązania. W każdym z pięciu obszarów sygnatariusze będą musieli „wyznaczyć ambitne cele, które wykraczają poza minimalne wymogi określone w przepisach UE”, a samo Porozumienie ma stanowić wsparcie w realizacji Europejskiego Zielonego Ładu i Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ.
Co w zamian zyska Bielsko-Biała? Przystąpienie do Porozumienia pozwoli na otrzymanie zindywidualizowanych wskazówek, zyskanie dostępu do informacji o możliwościach finansowania unijnego, dołączenie do społeczności miast o podobnym nastawieniu, które stoją na czele transformacji na rzecz czystej i zdrowej Europy oraz porównywanie osiągnięć Bielska-Białej z postępami innych miast.
Samo podpisanie listu intrncyjnego o przystąpieniu Bielska-Białej do „Porozumienia Green City Accord” nie powoduje skutków finansowych. Po podpisaniu Porozumienia Bielsko-Biała ma dwa lata na złożenie pierwszego raportu, w którym m.in. wyznaczy cele do osiągnięcia do 2030 r.. Cele te mają być spójne z dotychczasowymi dokumentami strategicznymi miasta. Później co trzy lata miasto zobowiązane jest do składania sprawozdań z postępów realizowanych celów i zamierzeń.