Jeśli Jarosław Klimaszewski pozostanie prezydentem miasta, będzie miał stabilne zaplecze w Radzie Miejskiej. Jego komitet oraz Koalicja Obywatelska prawdopodobnie zdobędą aż 16 z 25 miejsc w Radzie Miejskiej nowej kadencji.
Z niepełnych jeszcze danych wynika, że wybory do Rady Miejskiej w Bielsku-Białej wygrała Koalicja Obywatelska. Poparcie ok. 30,7% głosujących przekłada się na 10 mandatów radnych. Drugie miejsce zajęło Praw i Sprawiedliwość, na które głosowało prawie 26% bielszczan. Da to temu ugrupowaniu 9 miejsc w Radzie Miejskiej. Trzecim ugrupowaniem, które będzie miało swoich radnych jest Komitet Jarosława Klimaszewskiego, na który głosowało ok. 18,5% mieszkańców naszego miasta. Komitet będzie miał prawdopodobnie 6 radnych. Z pewnością stworzą oni jeden klub radnych, który popierać będą Jarosława Klimaszewskiego. Będzie on dysponował samodzielną większością, gdyż w jego skład wejdzie 15 radnych.
Próg 5 procent przekroczyły komitety Zarębska i Niezależni.BB (ok. 7%) oraz Bezpartyjni i Samorządowcy (niespełna 6%), jednak ze względu na sposób liczenia głosów nie będą oni mieli swoich radnych. Oznacza to, że w Radzie Miejskiej nowej kadencji nie zasiądą kandydująca na urząd prezydenta miasta Małgorzata Zarębska oraz wieloletni radny Janusz Okrzesik.
Wynik na granicy progu 5% osiągnęła Trzecia Droga. Niecałe 4% osiągnął KWW DoBBre Miasto, a niewiele ponad 3% - Koalicja Października.
Są to dane cząstkowe. Brakuje jeszcze głosów z 20 spośród 77 obwodowych komisji wyborczych. Nie powinny one wpłynąć znacząco na wynik wyborów. Przedstawione przez nas dane będą aktualizowane w miarę spływania kolejnych protokołów do Miejskiej Komisji Wyborczej.
O wynikach wybórów na prezydenta Bielska-Białej piszemy tutaj.