W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
Aktualności

Dwanaście tysięcy za transmisję dla… 4 osób

Dwanaście tysięcy za transmisję dla… 4 osób

Ciąg dalszy kontrowersji wokół wizyty Rafała Trzaskowskiego w Bielsku-Białej. Tym razem działacze Nowej Nadziei ujawnili, ile kosztowało wynajęcie telebimu. 

O zarzutach, które pojawiły się wokół spotkania Rafała Trzaskowskiego w bielskim Ratuszu, pisaliśmy tutaj. Władze miasta odpierają zarzuty o prowadzenie kampanii na koszt podatników i wykorzystywaniu budynków i pracowników administracji do działalności politycznej tutaj

Sprawa ma ciąg dalszy. Bielscy działacze partii Nowa Nadzieja, Joanna Banaś i Paweł Śliwa, ujawnili informacje na temat kosztów wynajęcia przez władze miasta telebimu, na którym relacjonowano przebieg spotkania w Ratuszu. Z informacji przekazanych przez lokalnych polityków wynika, że koszt wynajęcia ekranu w prywatnej firmie wyniósł ponad 12 tysięcy złotych i został pokryty przez budżet gminy. 

Pikanterii dodaje fakt, że organizatorzy ewidentnie przeszacowali popularność prezydenta Warszawy; relację na telebimie obserwowało raptem kilka osób, które spokojnie zmieściłyby się na sali sesyjnej Ratusza. 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart