Tysiące ludzi włącza się w 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy na różne sposoby mobilizując społeczeństwo do udziału w akcji charytatywnej. W dzieło włączył się także bielski radny Tomasz Wawak, który na licytację przeznaczył pewien cenny artefakt.
Polacy w pomysłowy sposób udzielają się w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Od kilku dni regularnie informujemy na luBBie.pl o niektórych z wielu inicjatyw związanych z Bielskiem-Białą. Jedną z nich jest propozycja złożona na Facebooku przez radnego Tomasza Wawaka.
W filmiku opublikowanym na portalu społecznościowym radny Rady Miejskiej w Bielsku-Białej ogłosił, że wystawia na licytację swoje pióro. Nie jest to jednak zwykły przedmiot do pisania, a niezwykłe trofeum Beskidzkiego Mistrza Ortografii.
Pióro chętnie zmieni właściciela, a zarazem pomoże dzieciakom z problemami płucnymi po Covidzie. Licytacja pod tym postem trwa do północy z soboty na niedzielę. Kto podejmie wyzwanie? – pisze na Facebooku radny Tomasz Wawak.
Cena wywoławcza pióra wynosiła 100 złotych, ale w ramach trwającej licytacji kwota zauważalnie wzrosła.
Tegoroczny finał WOŚP odbywa się pod hasłem „Płuca po pandemii”. Celem jest wsparcie polskiego systemu ochrony zdrowia w obszarze pulmonologii.