W misji pokojowej na Ukrainie polskiego wojska nie będzie. Nie będzie, bo polska klasa polityczna ma wciąż nieustającą kampanię wyborczą i w związku z tym nie patrzy na interes państwa, tylko podlizuje się potencjalnym wyborcom żeby nie stracić władzy. Tylko: jeśli mają rządzić sondaże, to po co nam Sejm, rząd i Prezydent? Może wystarczy CBOS, Ibris, Kantar i inne sondażownie? – pisze Janusz Okrzesik w kolejnym felietonie z cyklu "Z notatnika gajowego". Cały tekst można przeczytać tutaj.