W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
Aktualności

BBlogosfera: „I Have a Dream”

BBlogosfera: „I Have a Dream”

Miałem w swoim życiu kilka snów, które mnie zaskoczyły i zdecydowanie różniły się od pozostałych. Byłem nimi zdziwiony, ale zarazem pozytywnie zmotywowany. Sny nawiązywały do realnego życia, były z nim zespolone i naprawdę pasowały. Jakby coś podpowiadały, opisywały, tłumaczyły, przestrzegały.

Zazwyczaj snów nie pamiętam lub pamiętam fragmentarycznie. Często są surrealistyczne i bez czytelnego sensu. Wiem, że mózg podczas nocnego wypoczynku porządkuje swoje szufladki oraz przetwarza, to co się działo w ciągu dnia. Dlatego gdy pojawił się sen, który posiadał spójną logikę oraz układał się w racjonalną historię, to musiałem podjąć refleksję.

Cały felieton Miłosza Śliwińskiego o snach znajdziesz tutaj.

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart