Kilka miesięcy temu 16-letnia Julia z Lublina popełniła samobójstwo, nie wytrzymała hejtu zarówno online jak i w realu. Szczególnie dotkliwy jest hejt w mediach społecznościowych, trudny do powstrzymania i łatwo się rozprzestrzeniający. Za każdym razem po takiej tragedii „media płoną”, ludzie idą w marszu milczenia, politycy zapowiadają radykalne zmiany; a potem wszystko wraca do normy. Wiara i przekonanie, że zbudujemy nowy lepszy świat przy pomocy paragrafów, kar i zakazów jest mrzonką bez pokrycia.
Kiedy w latach 80. w Polsce chcieliśmy zmiany ustroju i nowego świata, to nawet pewnie nikomu się nie śniło, że dzisiaj, po 35 latach, wolności o której wtedy tyle gadaliśmy, śpiewali piosenki i deklamowali wiersze w wielu aspektach jest dziś mniej niż wtedy. Ten lepszy świat z polityką z zasadami, państwem obywatelskim a nie partyjnym, sprawiedliwością społeczną, godnym życiem, bezpiecznym i szczęśliwym dzieciństwem - nie udał się nam najlepiej - pisze Marian Antonik.
A cały tekst w którym nazywa się buntownikiem z wyboru - możecie rpzeczytać tutaj: https://lubbie.pl/blogosfera/buntownik-z-wyboru