Muzeum Historyczne w Bielsku-Białej przygotowuje się do wprowadzenia muzeoterapii – zapowiedziała podczas konferencji prasowej Iwona Purzycka, dyrektor placówki.
Sztuka wspomaga leczenie
Muzeoterapia to nowa metoda radzenia sobie ze stresem. Polega na organizowaniu w formie warsztatów spotkań w przestrzeni muzeów z wykorzystaniem dzieł sztuki, których pozytywne oddziaływanie korzystnie wpływa na samopoczucie psychiczne, fizyczne, wspiera duchowo i socjalnie. To metoda wspierająca klasyczne leczenie niektórych chorób. – Muzeoterapia to wykorzystanie kolekcji, narracji, przestrzeni muzealnych, jako rozwiązania terapeutycznego. Trzeba przyjść do muzeum, zostać odpowiednio wprowadzonym w przestrzeń przez edukatorów, którzy zajmują się muzeoterapią. My się dopiero tego uczymy – powiedziała dyrektor Purzycka.
Muzeoterapia zmniejsza szkodliwe działanie stresu, polepsza jakość życia w chorobie i zwiększa szanse powrotu do zdrowia. Korzystają z niej pacjenci z szerokiego spektrum chorób.
Ideą muzeoterapii jest również wskazanie drogi muzeom – w jaki sposób mogłyby wpłynąć na dobre samopoczucie, zdrowie psychiczne i fizyczne u osób tego potrzebujących.
Wraca temat dachu
Jedną z najważniejszych inwestycji, jakie trzeba przeprowadzić w najbliższych latach w Muzeum Historycznym, jest remont dachu Zamku Sułkowskich. Obecne zadaszenie położono w latach 90. ubiegłego wieku. Remont może pochłonąć nawet 5 mln złotych. – Robimy wszystko, aby zmniejszyć koszty. Są rozwiązania projektowe, technologiczne, dzięki którym można obniżyć konieczne nakłady do 1,5 mln złotych. Zastosowanie nowych technologii trzeba jednak najpierw uzgodnić z konserwatorem zabytków – wyjaśniła dyrektor placówki.
Iwona Purzycka dodała, że muzeum może otrzymać dotację na ocieplenie dachu. – Zgłosiliśmy akces do funduszy, które mogą pokryć 80 procent kosztów izolacji tej przestrzeni – powiedziała. Inwestycja jednak nie rozpocznie się szybko: ani w tym roku, ani w przyszłym. W 2026 r. Bielsko-Biała ma być wtedy Polską Stolicą Kultury, ustawienie wówczas rusztowań wokół Zamku Sułkowskich nie bardzo będzie współgrać z wydarzeniami planowanymi wówczas w przestrzeni Muzeum Historycznego.
W tym roku powinien zostać natomiast zakonserwowany dach na Domu Tkacza. Koszt to 40 tys. zł. Otwartym tematem jest natomiast remont dachu na Starej Fabryce, który także wymaga modernizacji.