W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
BBlogosfera

Światu potrzeba nadziei

Światu potrzeba nadziei

 

…i rozpoczęło się to, przed czym większość psychologów przestrzega. To listopadowe długie wieczory, które nie sprzyjają ekstrawertycznym swawolom, a wręcz przeciwnie, mają aurę depresyjnych i nostalgicznych refleksji.

Jako ksiądz mógłbym porównywać uroczystości pierwszego i drugiego listopada, mógłbym opowiadać o tym jak to jednego dnia należy się radować, a innego smucić myśląc o przemijaniu. Równie dobrze mógłbym opowiedzieć o odpustach, które zyskać możemy za zmarłych co jest piękną praktyką, do której wszystkich zachęcam. Jednakże, kiedy tak sobie usiadłem z kubkiem herbaty, myśląc co chciałbym Wam w ten czas przekazać to są to właśnie słowa przesłania z tytuły tego felietonu: Świat jak powietrza potrzebuje dzisiaj nadziei.

Mam wrażenie, że w ogóle nie muszę argumentować mojej tezy. Każdy z nas obserwuje to co dzieje się w dzisiejszym świecie. Wojny, konflikty, kłamstwo, brak szacunku – to te bardziej czarne witryny codzienności, która nas otacza. To wszystko wręcz krzyczy o nadzieję.

I owszem można mi dziś zarzucić, że gdybym miał rację to ludzie by lgnęli do Kościoła, a nie z niego wychodzili, ale proszę zastanówcie się czy nie widać w społeczeństwa wzmocnionych potrzeb duchowych? Ci, którzy nie potrafią zaufać Bogu, albo po prostu się na Kościół obrazili, coraz częściej wybierają usługi wróżek, bioenergoterapeutów, nawet sekt.

To właśnie pokazuje, że nadzieja to towar deficytowy na rynku XXI wieku.

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart