Pierwsza PeWuKa. Pod tym tajemniczym skrótem kryje się nazwa pierwszej powszechnej wystawy krajowej w 1929 w Poznaniu, na której, w swoje dziesięciolecie, Polska chciała pokazać własny potencjał gospodarczy i osiągnięcia we wszelkich możliwych dziedzinach. Przez kilka miesięcy tamtego roku PeWuKę zwiedziło ponad 4,5 mln osób, w tym ponad 200 tys. z zagranicy. W prasie zagranicznej ukazało się blisko 60 tys. artykułów pochwalnych oraz krytycznych, czym potwierdziło wysokie zainteresowanie opinii publicznej, ówczesnymi osiągnięciami Polski.

 Na tej pierwszej PeWuCe swoją obecność zaznaczyło Bielsko. Już 34 lata temu, w „Wizerunku z pamięci”, zamieściłem ulotkę bielskich wystawców, zapraszającą zwiedzających Wystawę do odwiedzenia Bielska. Dla porównania obrazu miasta sprzed 94 lat, ze współczesnym Bielskiem-Białą, ponownie przytaczam tekst tej urokliwej ulotki.

"Zawitaj do Bielska na Śląsku Cieszyńskim.

Znajdziesz tu wszystko, czego serce pragnie! Czy jesteś przemysłowcem, czy kupcem, czy dziatwie pragniesz dać najlepsze wychowanie, czy chciałbyś bawic się serdecznie, czy uprawiać wszelkie sporty – czy jesteś turystą, czy kuracjuszem – nasze miasto zaspokoi Twoje wymagania.

 Tu załatwisz Twe interesy najpomyślniej i najprzyjemniej. Pierwszorzędne wytwórnie sukna i kamgarnów, światowo znany przemysł maszynowy, wyrób dywanów i kilimów, fabryki juty i najróżnorodniejsze przemysły, przedstawicielstwa poważnych firm krajowych i zagranicznych, wielkie składy sukna, domy towarowe, ekwipunek turystyczny, przodujace szkolnictwo, na 24 000 mieszkańców około 3000 uczniów szkół średnich (gimnazja, seminaria nauczycielskie, szkoły przemysłowe, szkoły kupieckie, gospodarstwa domowego itp.) bursy.

 Teatr polski i niemiecki, koncerty filharmoniczne i najsłynniejszych mistrzów polskich i zagranicznych, kina, kabarety, bary, restauracje i kawiarnie wiedeńskie i warszawskie.

 Boiska sportowe – piłki nożnej, tenisowe, pływalnie, tor łyżwiarski, hockey lodowy, tory saneczkowe, prześliczne tereny narciarskie, cudowna okolica Beskidów Śląskich dostępna dzięki rozwiniętej sieci komunikacyjnej kolejowej, tramwajowej i autobusowej. W ciągu 20 minut w czarujących lasach. Schronisko w górach urządzone według wszelkich wymogów europejskich, do wysokości 1110 m, w najbliższej okolicy miasta. Wszystkie drogi i ścieżki dokładnie oznaczone.”