W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
BBlogosfera

It’s corn!

It’s corn!

Spacerując wczoraj po moich ulubionych polach w Międzyrzeczu natknęłam się na wielkie pola kukurydzy. W zeszłym roku ich tam nie było, więc miałam wielkie zdziwienie, a jednocześnie satysfakcję, bo ostatni raz takie pole z bliska widziałam w dzieciństwie. 

Od razu przypomniała mi się piosenka sprzed roku, którą zrobiono z wywiadu z chłopczykiem, który opowiadał jaka super jest kolba kukurydzy:

 

 

Sezon na kolbę kukurydzy zbliża się wielkimi krokami, dlatego warto choć raz w tym czasie zjeść pyszną, gorącą, z masełkiem i solą. Ja zawsze miałam problem, bo parzyłam sobie palce i wszystko po kolei - przecież te kolby są takie wielkie! 

Jednak są sposoby, aby tak nie było. Jeden z patentów to po prostu pokrojenie kukurydzy na 3 lub 4 części i wbicie do środka choćby patyczków do szaszłyków. 

Tak wcześniej przygotowaną kukurydzę można zrobić w piekarniku lub na grillu, najlepiej zawijając w folię lub umieszczając w naczyniu żaroodpornym. Taką kolbę wcześniej smarujemy mieszaniną przygotowaną z roztopionego masła, chili, soli, natki pietruszki i soku z limonki. 

Z pieczeniem jest różnie. W piekarniku przy 190 - 200 stopniach powinno to być ok. 25 minut, jednak wiemy, że każdy piekarnik grzeje inaczej. Na grillu to już w ogóle nie ma zasad, dlatego też po prostu sprawdzajcie swoją kolbę. 

Młoda, jędrna, cukrowa kukurydza to coś wspaniałego. Ma dużo błonnika, który sprzyja odpowiedniemu trawieniu, witaminy z grupy B oraz witaminę C, dodatkowo jest bogata w przeciwutleniacze. 

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart