Podbeskidzie wygrało z rezerwami Zagłębia Lubin 2:1, jednak po raz kolejny więcej emocji przyniosły wydarzenia poza murawą. Rekord pomimo dwukrotnego prowadzenia przegrał w Szczecinie ze Świtem 2:3.
Smutne zwycięstwo
Tak niewielu kibiców na meczu Podbeskidzia nie było chyba w historii występów tej drużyn na szczeblu centralnym, czyli od 2002 roku. Mecz toczył się w wyjątkowo kiepskiej atmosferze, gdyż brakowało także dopingu. To efekt bojkotu spotkania przez kibiców, którzy domagają się odwołania prezesa Krzysztofa Przyradzkiego oraz kierownika bezpieczeństwa Lesława Czyża (pisaliśmy o tym więcej tutaj). Ten ostatni został wczoraj zawieszony na czas wyjaśnienia wydarzeń z derbowego meczu z Rekordem przez policję.
Na trybunach tuż przed meczem w pustym sektorze najzagożalszych kibiców pojawił się transparent:
Chociaż nie ma nas na trybunie by Was dopingować
Zrozumcie nasze intencje musimy ten klub ratować!!!
Po kilku minutach transparent został zdjęty przez ochronę.
W takiej sytuacji boiskowe wydarzenia zeszły na plan dalszy. A mecz nie zaczął się dla Górali najlepiej. Już w 3. minucie błędy i niezdecydowanie bielskiej obrony wykorzystał Hubert Adamczyk i Zagłębie niespodziewanie objęło porwadzenie 1:0.
Na szczęście piłkarze Podbeskidzia nie zrazili się takim obrotem sprawy i ruszyli do ataku. W 14. minucie, po wrzutce, z ostrego kąta piłkę do bramki gości wpakował Lionel Abate. Górale wyprowadzali kolejne ataki, a bramki wydawały się kwestią czasu. Na prowadzenie Podbeskidzie wyszło w 34. minucie. Składną kontrę Podbeskidzia, po przejęciu piłki w środku pola przez bardzo aktywnego Abate, wykończył pewnymstrzałem pod poprzeczkę Linus Rönnberg.
W drugiej połowie spotkanie się wyrównało. Ambitnie grający młodzi zawodnicy rezerw Zagłębia próbowali zdobyć wyrównującą bramkę, jednak wynik meczu się nie zmienił i Podbeskidzie zanotowało drugie zwycięstwo z rzędu. Taka sytuacja miała ostatnio miejsce prawie półtora roku temu, gdy w czerwcu 2023 roku na zakończenie sezonu 2022/2023 w I lidze Górale wygrali z Sandecją Nowy Sącz (3:0) i Resovią Rzeszów (4:3).
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zagłębie II Lubin 2:1 (2:1)
0:1 Hubert Adamczyk (3’), 1:1 Lionel Abate (13’), 2:1 Linus Rönnberg (34’)
Podbeskidzie: Konrad Forenc - Michał Willmann, Marcin Biernat, Jan Majsterek, Kacper Gach - Linus Rönnberg (90’ Matej Mršić), Mateusz Kizyma, Paweł Czajkowski (63’ Michał Bednarski), Lionel Abate , Bartosz Florek - Lucjan Klisiewicz (63’ Marcel Misztal)
Rekord przegrywa w meczu beniaminków
Niestety, nie udał się wyjazd do Szczecina piłkarzom Rekordu. Biało –zieloni w meczu z innym beniaminkiem – Świtem – przegrali 2:3 mimo iż dwukrotnie prowadzili. Prowadzenie Rekord objął w 34 minucie po golu Jakuba Kempnego, w doliczonym czasie gry gospodarze zdołali jednak wyrównać.
Po przerwie, w 56 minucie po raz kolejny prowadzenie bielszczanom dał Daniel Świderski wykorzystując rzut karny. Niestety 5 minut później było już 2:2, a w 74 minucie Świt wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał do końca meczu.
Świt Szczecin - Rekord Bielsko-Biała 3:2 (1:1)
0:1 Jakub Kempny (34’) 1:1 Krzysztof Janiszewski (45’), 1:2 Daniel Świderski (56’, rzut karny), 2:2 Krzysztof Ropski (61’), 3:2 Krzysztof Ropski (74’)
Rekord: Wiktor Kaczorowski - Konrad Kareta, Mateusz Pańkowski (57’ Zbigniew Wojciechowski), Michał Bojdys - Kacper Kasprzak, Jakub Ryś (57’ Piotr Wyroba), Tomasz Nowak, Jakub Kempny (69’ Michał Śliwka), Mateusz Klichowicz (69’ Jan Ciućka), Hubert Żyrek (57’ Tomasz Walaszek) - Daniel Świderski