Zespół BKT Advantage po raz trzeci z rzędu zdobył dziś drużynowe mistrzostwo Polski w tenisie ziemnym wygrywając turniej Final Four w Łodzi.
W turnieju zagrały cztery najlepsze zespoły sezonu zasadniczego. Oprócz bielszczan były to zespoły Mery Warszawa, PTP Łódź i Calisii Tennis Club Kalisz.
W sobotnim meczu półfinałowym BKT Advantage nie dał szans rywalom z Kalisza wygrywając 4:0. Swoje spotkania wygrywali kolejno: Victoria Hruncakova z Ivaną Sebestovą 2:0 (6:1, 6:0), Jozef Kovalik z Jirim Barnatem 2:0 (7:6, 6:3), żeński debel Katarzyna Kawa - Maja Chwalińska z Karoliną Kubanova i Vanessą Sulcovą 2:0 (6:3, 6:1) oraz męski debet Łukasz Kubot - David Polijak z Jirim Barnatem i Michałem Matuszewskim 2:0 (6:4, 6:1).
W niedzielnym finale rozegranym w łódzkiej hali Atlas Arena w obecności 4 tysięcy widzów przeciwnikiem BKT Advantage była warszawska Mera, w składzie której występują m.in. Kamil Majchrzak i Alicja Rosolska.
W pierwszym spotkaniu dnia zagrały Victoria Hruncakova (BKT Advantage) z Martyną Kubką. Broniąca barw bielskiego zespołu Słowaczka, notowana na 223 miejscu rankingu WTA, wygrała 2:0 (6:3, 7:6).
Ozdobą całego turnieju był pojedynek singlistów, w którym kolejny Słowak w bielskich barwach – Jozef Kovalik spotkał się z Kamilem Majchrzakiem. Pierwszego seta wygrał zawodnik BKT 7:5. W drugiej partii Majchrzak szybko przełamał Kovalika i pewnie wygrał 6:3. O losach meczu decydował super tie-break, w którym Kovalik okazał się minimalnie lepszy wygrywając 10:8.
Bielskiemu zespołowi do zwycięstwa w całym spotkaniu brakowało jeszcze jednego zwycięstwa. Odniosły je deblistki: Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa pokonując Alicję Rosolską i Martynę Kubkę. Wygrana nie przyszła jednak łatwo. W pierwszym secie lepsze okazały się warszawianki wygrywając 6:4. Drugą partię wygrały zawodniczki BKT Advantage (6:3) i losach spotkania ponownie decydował super tie-break, w którym kibice oglądali kilka zwrotów akcji. Lepiej w rozgrywkę weszły Rosolska i Kubka obejmując prowadzenie 4:2, potem jednak Chwalińska i Kawa zdobył 6 punktów z rzędu i objęły prowadzeni 8:4. Gdy wydawało się, że losy spotkania są przesądzone, warszawianki doprowadziły do remisu 9:9 i gra toczyła się na przewagi. Tenisistki BKT Advantage zachowały jednak zimną krew, zdobyły dwa decydujące punkty, wygrały 11:9, a cały mecz 2:1. Tym samym bielski zespół wygrał finał 3:0. Nie było już potrzeby rozgrywania meczu deblistów.
Warto dodać, że dla BKT Advantage zdobyty w Łodzi tytuł jest trzecim z rzędu.
Foto: Jacek Prondzynski/SuperLIGA