Wydawało się, że opromieniony zwycięstwem w derbach Bielska-Białej Rekord wreszcie sięgnie dziś po komplet punktów na własnym stadionie. Niestety, GKS Jastrzębie okazał się lepszy i wygrał w Cygańskim Lesie 2:0 (1:0).
Rekord spośród 12 zdobytych dotychczas punktów aż 11 wywalczył w meczach wyjazdowych. Jedyny punkt na własnym terenie biało-zieloni zdobyli dwa tygodnie temu w spotkaniu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki (1:1). Wydawało się, że dziś, w spotkaniu z zajmujących 15. miejsce GKS Jastrzębie, wreszcie realne będzie zwycięstwo.
Niestety, już w 2. minucie bielszczanie stracili gola po uderzeniu głową Kacpra Zycha. Szybko stracona bramka podcięła Rekordzistom skrzydła. Gospodarze starali się atakować, jednak nie potrafili stworzyć zagrożenia pod bramką GKS-u.
Po przerwie ponownie goście zadali szybki cios. W 51. minucie, po składnej akcji całego zespołu do bramki bielszczan trafił Michał Bednarski. Rekord ponownie zaatakował, jednak próby Kacpra Kasprzaka czy uderzenia z rzutów wolnych Tomasza Nowaka i Michała Bojdysa były nieskuteczne.
Rekord przegrał 0:2 i nadal pozostaje bez ligowego zwycięstwa na własnym boisku.
Rekord Bielsko-Biała – GKS Jastrzębie 0:2 (0:1)
0:1 Kacper Zych (2’), 0:2 Michał Bednarski (51’)
Rekord: Wiktor Kaczorowski - Tomasz Walaszek, Konrad Kareta, Michał Bojdys - Daniel Kamiński (46; Zbigniew Wojciechowski), Piotr Wyroba (63’ Jakub Ryś), Tomasz Nowak, Jan Ciućka (46’ Mateusz Klichowicz), Jakub Kempny (46’ Michał Śliwka), Kacper Kasprzak - Daniel Świderski