W drugim meczu fazy zasadniczej Ligi Mistrzów futsalu Rekord pokonał w Brukseli faworyzowany Anderlecht 3:1 i zapewnił sobie awans do Elite Round tych prestiżowych rozgrywek.
Kibice gospodarzy przecierali oczy ze zdumienia oglądając w pierwszej połowie wyrównane zawody. Rekord nie ograniczał się tylko do obrony. Wręcz przeciwnie, to bielszczanie oddali więcej celnych strzałów na bramkę rywali.
Drugą połowę Rekord rozpoczął podobnie jak wczoraj, w meczu z mistrzem Hiszpanii, od strzelenia gola. Bramkarza gospodarzy już w 32. sekundzie tej części pokonał Matheus. Na tym jednak Rekord nie zamierzał poprzestać. W 37 minucie, po asyście Stefana Rakicia, Matheus podwyższył na 2:0.
Gospodarze próbowali odrabiać straty, jednak Rekord grał bardzo mądrze. W 33. minucie Anderlecht, po rzucie wolnym wykonanym przez Gréllo, zdobył gola kontaktowego. Ataki Belgów nabierały tempa, w 35. minucie bliski wyrównania był Lucas Perin, jednak jego strzał zatrzymał się na obramowaniu bramki Bartłomieja Nawrata. Bielszczanie odpowiedzieli najlepiej jak mogli: w 37. minucie trzecią bramkę strzelił Matheus kompletując hat-tricka. Asystę przy tym trafieniu zaliczył bramkarz Rekordu.
Mimo szans z obu stron mecz zakończył się wynikiem 3:1, który zapewnił Rekordowi awans do Elite Round Ligi Mistrzów. Po dwóch kolejkach spotkań Rekord ma bowiem 4 punkty i zajmuje drugie miejsce w grupie A1 Main Round Ligi Mistrzów (awansują 3 drużyny). Liderem jest Futsal Cartagena, który również ma 4 punkty. W sobotę bielszczanie zagrają ostatni mecz tej fazy. Ich przeciwnikiem będzie mistrz Ukrainy, HIT Kijów, który dziś przegrał z Cartageną 1:4. Zespół z Kijowa ma na koncie 2 przegrane i już nie liczy się w walce o awans do kolejnej rundy.
RSC Anderlecht Bruksela - Rekord Bielsko-Biała 1:3 (0:0)
0:1 Matheus (21’), 0:2 Matheus (27’), 1:2 Gréllo (33’), 1:3 Matheus (37’)
Rekord: Bartłomiej Nawrat - Mikołaj Zastawnik, Matheus Ferreira, Stefan Rakić, Michał Marek oraz Krzysztof Iwanek, Miłosz Krzempek, Dela, Kamil Surmiak, Gustavo, Eric Panés, Paweł Budniak, Kacper Pawlus, Michał Kubik
foto: BTS Rekord
