W Wielką Sobotę Podbeskidzie rozgrywało w Sosnowcu mecz z miejscowym Zagłębiem. Spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie, ponieważ obie drużyny celują w baraże.
Pierwsza połowa przebiagała pod dyktando Górali, do czego już nas powoli bielszczanie przyzwyczająją. Szkoda, że tej przewagi zawodnicy z Bielska-Białej nie udokmunetowali zdobyciem bramki, bo mieli ku temu wyśmienite okazje. Najlepszą zaraz na poczatku meczu zmarnował Maciej Górski.
Po przerwie do głosu doszli gospodarze i to oni lepiej się prezentowali, mimo tego iż nie wypracowali sobie klarownych sytuacji na zdobycie bramki. Zawodnikom Podbeskidzia, jakby brakło trochę "paliwa" w tej drugiej części meczu.
Jeszcze kilka tygodni temu wywiezienie jednego punktu z trudnego terenu z Sosnowca, bielszczanie braliby w ciemno. Dzisiaj ten jeden punkt i remis pozostawia niedosyt.
Zagłębie Sosnowiec - Podbeskidzie 0:0
Podbeskidzie: Konrad Forenc - Michał Willmann, Marcin Biernat, Jan Majsterek, Kacper Gach (60' Daniel Dziwniel) - Bartosz Florek (60' Radosław Zając), Mateusz Kizyma, Wojciech Szumilas, Maciej Górski, Linus Rönnberg (75' Matej Mršić) - Lucjan Klisiewicz (78' Michał Bednarski)