Czterech zawodników TSP Kuloodpornych pojechało na mistrzostwa Europy w amp futbolu, które rozpoczęły się we Francji.
TSP Kuloodpornni to jedna z czołowych polskich drużyn amp futbolu, piłki nożnej rozgrywanej przez zawodników po amputacji nogi. Nic więc dziwnego, że w kadrze na mistrzostwa Europy w tej dyscyplinie znalazło się aż 4 graczy bielskiego klubu. Selekcjoner polskiej kadry, Dmytro Kameko, do Francji zabrał ze sobą Bartosza Łastowskiego, Rafała Bieńkowskiego, Łukasza Miśkiewicza i Krzysztofa Wronę.
Łastowski, zwany „Polskim Messim” jest jednym z najlepszych zawodników w historii krajowego amp futbolu. W reprezentacji gra od... 14.roku życia, jest jej kapitanem. Zdobywał medale mistrzostw Europy, strzelał gole na najważniejszych imprezach.
Dla Rafała Bieńkowskiego wyjazd na mistrzostwa Europy to powrót na dużą imprezę po 7 latach przerwy. Zawodnik Kuloodpornych jest medalista Mistrzostw Europy z 2017 roku. Grał też w drużynie, która awansowała w 2014 roku do półfinału mistrzostw świata.
Trzecim kadrowicz wśród Kuloodpornych jest bramkarz Łukasz Miśkiewicz. Doświadczony, 36-letni zawodnik jest od dłuższego już czasu pierwszym bramkarzem reprezentacji, ma na swoim koncie dwukrotny udział w mistrzostwach Europy oraz mistrzostwach Świata.
Stawkę bielskich reprezentantów na Euro 2024 uzupełnia środkowy pomocnik Krzysztof Wrona, kapitan Kuloodpornych.
Podczas rozpoczętych w sobotę mistrzostw Europy biało-czerwoni będą jednymi z faworytów do medalu. Już dwukrotnie, w roku 2017 oraz 2021 Polacy na Euro zdobywali brązowe medale. Teraz mają ochotę na medale z cenniejszego kruszcu. – Wierzę, że nasze hasło – „jedną nogą w finale” – stanie się rzeczywistością i faktycznie w nim zagramy. Musimy przestać „odbijać się” od półfinałów, w których przegraliśmy już dwa razy podczas mistrzostw Europy i raz podczas mistrzostw świata. Do czterech razy sztuka. Teraz tę barierę przełamiemy – mówił Bartosz Łastowski w rozmowie z dziennikarzem portalu ampfutbol.pl.
W rozegranym w niedzielę pierwszym meczu grupowym Polacy wysoko wygrali z Grecją 7:0. Cały mecz rozegrali Łukasz Miśkiewicz i Bartosz Łastowski, który był bliski wpisania się na listę strzelców, ale jego strzał z linii bramkowej wybił jeden z greckich obrońców.
Kolejny mecz Polacy rozegrają już dzisiaj. O godzinie 16.00 ich przeciwnikiem będzie Szkocja. Trzecim grupowym rywalem biało-czerwonych będą Niemcy (wtorek, godz. 16.00). Transmisje wszystkich meczów obejrzeć można w TVP Sport, na stronie sport.tvp.pl oraz w aplikacji TVP Sport.
foto: Facebook.com/AmpFutbolBielsko