W komplecie zawodniczki BKT Advantage przebrnęły przez pierwszą runę eliminacji do wielkoszlemowego turnieju Roland Garros. Dziś wszystkie zagrają w drugiej rundzie.
Paryski Roland Garros to jeden z najbardziej prestiżowych turniejów tenisowych na świecie. Nic dziwnego, że udział w nim jest marzeniem wielu zawodniczek. Po wtorkowych meczach eliminacyjnych bliżej realizacji tego celu są trzy tenisistki na co dzień związane z bielskim BKT Advantage: Maja Chwalińska, Katarzyna Kawa i Linda Klimovičová.
We wtorek na kort, jako pierwsza z „bielszczanek”, wybiegła Maja Chwalińska. Jej przeciwniczką była notowana na 1141 miejscu w rankingu WTA Francuzka Cinda Laglais. Pierwszego seta wygrała Chwalińska 6:4, drugiego – w tym samym stosunku – rywalka. Decydująca, trzecia partia należała do Polki, która po świetnej grze wygrała 6:0 i awansowała do kolejnej rundy eliminacji.
Dobre spotkanie rozegrała także niespełna 21-letnia Linda Klimovičová, której przeciwniczką była Czeszka Linda Fruhvirtova. Choć rywalka jest notowana w rankingu o 40 miejsc wyżej, Klimovičová pewnie wygrała 6:4, 6:4.
Krok w kierunku turnieju głównego zrobiła też najbardziej doświadczona z tenisistek BKT Advantage, Katarzyna Kawa. Jej wyższość uznać musiała kolejna przedstawicielka gospodarzy, Tessah Andrianjafitrimo. Polka wygrała 6:4, 6:3.
W środę zawodniczki BKT Advantage zagrają mecze drugiej, przedostatniej rundy kwalifikacji. Rywalką Mai Chwalińskiej będzie Kaja Juvan. Choć Słowenka jest obecnie na dalekim miejscu w rankingu WTA (351) jest doświadczoną zawodniczką, która notowana była na 58 miejscu listy światowej. Trudne przeciwniczki czekają także na pozostałe Polki. Katarzyna Kawa zagra z Argentynką Marią Carle (125 w rankingu WTA), a Linda Klimovičová z Mananchayą Sawangkaew z Tajlandii (111 w rankingu WTA).