Trwa epopeja wokół Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Wapieniczanka”. Działkowicze obawiają się likwidacji ogródków, władze miasta uspokajają, ale nie chcą dać długoterminowych gwarancji.
Działkowcy z Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Wapieniczanka” od dłuższego czasu starają się o ustabilizowanie swojej sytuacji prawnej, uznając że dotychczasowe regulacje w zakresie planów przestrzennych są dla nich niekorzystne, gdyż nie dają długoletniej gwarancji funkcjonowania ROD. W dokumentach planistycznych miasta brak dla tego terenu zapisu o funkcji zieleni działkowej. Oprócz obaw o przyszłość, działkowcy już teraz doświadczają problemów z tym związanych, np. drogowcy z tego powodu odmówili postawienia ekranów dźwiękochłonnych od strony sąsiadującej z działkami drogi ekspresowej na Cieszyn.
Pod koniec ubiegłego roku działkowcy złożyli w Urzędzie Miejskim ponad 100 wniosków popierających punktową zmianę planu miejscowego, utrwalającą funkcjonowanie ROD „Wapieniczanka”. Zarząd ROD złożył też wniosek o pozostawienie w sąsiedztwie ogródków, na terenie pomiędzy rzeką Wapienicą a centrum handlowym Auchan, zapisu w planie o zieleni nieurządzonej.
W imieniu działkowców interweniował radny Konrad Łoś (PiS). Stanowisko władz miasta, przedstawione przez zastępcę Prezydenta Miasta Przemysława Kamińskiego, tylko połowicznie może satysfakcjonować działkowców. Wniosek o zmianę miejscowego planu został rozpatrzony negatywnie. Wiceprezydent Kamiński przypomniał argumentację przemawiającą za pozostawieniem terenu ROD „Wapieniczanka” w strefie usługowo-wytwórczej, bez zapisu o zieleni działkowej, wskazując w szczególności, że taka polityka przestrzenna stanowi kontynuację przeznaczenia terenu ustalonego w dokumentach planistycznych co najmniej od lat 70. XX w. Na przykład w planie ogólnym z 1975 r. ustalono przeznaczenie tego terenu dla funkcji przemysłowo-składowej, przeznaczenie takie było kontynuowane w planie zagospodarowania przestrzennego z 1986 r. oraz w ostatnim planie ogólnym z 1994 r., w którym teren ROD „Wapieniczanka” objęty był jednostką o charakterystyce „Tereny przemysłu. Fragment dzielnicy przemysłowej „Wapienica”. (…) Realizacja ustaleń spowoduje konieczność likwidacji ogrodów działkowych, których funkcja jest kolizyjna do funkcji wiodącej.” Ustalenia te są podtrzymywane do dzisiaj.
Niejako „na pocieszenie” wiceprezydent Kaminski zapewnił, że w ramach projektu zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru położonego w Starym Bielsku, pomiędzy ulicą Bohaterów Monte Cassino, Aleją gen. Władysława Andersa, ulicą Francuską i rzeką Wapienicą, zapoczątkowanego uchwałą Rady Miejskiej z 21 listopada 2024 r., nie przewiduje się zmian przeznaczenia terenów. Zostało to wyraźnie zaznaczone w uzasadnieniu projektu uchwały.
Podsumowując: obecnie nikt nie zamierza likwidować ogródków działkowych w Starym Bielsku, jednak władze miasta nie zamierzają dać gwarancji istnienia ROD „Wapieniczanka” w dłuższej perspektywie.
foto: GoogleMaps