Bohdan Smoleń, jeden z najbardziej popularnych aktorów kabaretowych, był z urodzenia bielszczaninem. To tylko jeden z wielu aktorów związanych z naszym miastem.
Bohdan Smoleń urodził się w 1947 roku jeszcze w Bielsku, ale szkołę – „Kopernika” – ukończył już w Bielsku-Białej. Na studia przeniósł się, jak wielu młodych bielszczan czyni do tej pory, do Krakowa, gdzie w 1975 roku uzyskał na Akademii Rolniczej tytuł… zootechnika. Na szczęście dla polskiego kabaretu (znajomi Smolenia dodają, że również dla polskiego rolnictwa) Smoleń wybrał karierę aktorską, a najlepszy okres przeżył w poznańskim kabarecie Tey, gdzie z Zenonem Laskowikiem stworzył niezapomniany duet sceniczny, m.in. właśnie jako tytułowa Pani Pelagia. Współpracował też z kabaretem Długi, którego liderem był inny bielszczanin (z wyboru), Piotr Skucha. Sukcesy sceniczne Smolenia niestety zostały w jego życiu przyćmione przez osobiste dramaty: samobójstwo popełnił jeden z synów oraz żona, sam aktor popadł w depresję, a koniec życia spędził na wózku inwalidzkim, będąc sparaliżowany i pozbawiony mowy.
Smoleń był jednym z wielu aktorów, związanych z naszym miastem. Najbardziej znanym pozostaje zmarły w tym roku Jerzy Stuhr, który maturę zdał w „Żeromskim”. Trzeba jednak uczciwie przyznać, aktor wielokrotnie dawał do zrozumienia, że czuje się stuprocentowym Krakusem. Pomińmy go więc, a przypomnijmy postaci mnie znane.
Najpierw Mordka Matys Marek Tennenbaum, czyli Aleksander Marten. Pochodzący z Łodzi żydowski aktor i reżyser, znany ze scen niemieckich i wiedeńskich, przeprowadził się do Bielska w 1929 roku. Reżyserował i grał przez następne trzy lata w bielskim Teatrze Miejskim. Po krótkiej przerwie na pracę w Innsbrucku i Wiedniu powrócił do Bielska. W 1933 ożenił się z bielszczanką Emilią Teresą Groje. W 1935 roku nakręcił pierwszy chyba nakręcił dokumentalny film dźwiękowy o mieście Bielsku pt. Bielsko – miasto przemysłu i turystyki. Dwa lata później formalnie w bielskim urzędzie zmienił rodowe nazwisko na dotychczasowy pseudonim sceniczny i już oficjalnie został Aleksandrem Martenem. Wyreżyserował kilka filmów, w tym dość popularne przed wojną „O czym marzą kobiety” i „Bezdomni”. Niestety, jego wojenne losy pozostają nieznane, prawdopodobnie zmarł w 1942 roku.
A na koniec Jacek Koman. Mało kto wie, że ten popularny aktor, znany m.in. z seriali „Prokurator”, „Chyłka”, „W głębi lasu”, a także z filmów takich jak „Ziarno prawdy”, „Sala samobójców. Hejter” czy „Ikar. Legenda Mietka Kosza”, urodził się właśnie w naszym mieście (w 1956 r.). Jego rodzice byli aktorami w bielskim Teatrze Polskim, a swój sceniczny debiut Koman zaliczył na Scenie Polskiej w Cieszynie. W 1981 roku Koman wyemigrował, osiadł na stałe w Australii, gdzie też ma na swoim koncie sukcesy aktorskie i wokalne, ale w ostatnich latach skupia się na karierze w Polsce.