Erwin Vogl, kompozytor i pianista, był austriackim Żydem, uciekinierem przed faszystami który został internowany we Francji, a zginął z powodu alianckich bombardowań. Sporo jak na jedno, nie najdłuższe przecież, życie. Przede wszystkim jednak pozostawił po sobie słynne tango, które w repertuarze miał m.in. Mieczysław Fogg.
Ervin Vogl, tworzący także pod pseudonimami Ralph Ervin i Harry Wright, urodził się w 1896 roku w żydowskiej rodzinie, mieszkającej w Bielsku w domu nr 6 przy Rynku. Jego ojciec był dyrygentem w bielskim teatrze i nauczycielem muzyki, a sam Ervin od najmłodszych lat również zdradzał muzyczny talent. W wieku 10 lat właśnie w naszym mieście dał swój pierwszy fortepianowy koncert. Wkrótce potem rodzina przeniosła się do Wiednia, gdzie Erwin skończył najpierw szkołę średnia a potem muzykologię na tamtejszym uniwersytecie. W Wiedniu zaczął używać pseudonimu Ralph Erwin, robić karierę jako muzyk klubowy i komponować muzykę rozrywkową.
W 1927 roku wyjechał do Berlina i tam popełnił utwór, który na stałe zapisał go w historii muzyki popularnej oraz filmu. Chodzi o tytułową piosenkę do filmu „Ich küsse Ihre Hand, Madame” (czyli „Całuję Twoją dłoń, Madame”), pierwszego udźwiękowionego filmu europejskiego, w dodatku z udziałem samej Marleny Dietrich! Płyta z filmowym szlagierem sprzedał się w ponad milionie egzemplarzy, a sama piosenka została przetłumaczona i wykonana w wielu językach (m.in. śpiewał ją Bing Crosby w filmie „Cesarski Walc”). Polski tekst opracował Andrzej Włast, a piosenka znalazła się w repertuarze m.in. Mieczysława Fogga i Eugeniusza Bodo.
Dalsze losy Vogla nie były już pasmem sukcesów. Z powodu dojścia do władzy nazistów wyjechał z Berlina i osiadł w Paryżu. Jako Harry Wright pisał muzykę filmową, ale nie skomponował już żadnego szlagieru na miarę „Madame”. W 1939 roku jako obywatel Austrii (a wtedy już właściwie III Rzeszy) został przez władze francuskie internowany na kilka miesięcy. Po zajęciu w 1940 roku terytorium Francji przez hitlerowców ukrywał się wraz z żoną, ale w maju 1941 roku został aresztowany i umieszczony w niemieckim obozie przejściowym w centralnej Francji, nieopodal Orleanu. Wkrótce zwolniony z powodu złego stanu zdrowia, pozostał jednak w pobliżu obozu, gdzie zresztą pracował. Dwa lata później, w maju 1943 roku, zmarł w szpitalu w Beaune-la-Rolande z powodu ran, odniesionych podczas nalotu alianckiego lotnictwa.
W czasach nam bliższych tango „Całuję Twoją dłoń, Madame” śpiewali m.in. Piotr Fronczewski i Jacek Wójcicki. A historia tego słynnego pocałunku zaczęła się na bielskim Rynku.