Czy mamy tu fanów bajaderek? Ja podnoszę rękę jako pierwsza! Będąc dzieckiem zawsze prosiłam mamę w piekarni, żeby kupiła mi brązową kulę kakaową, którą tak kochałam. Zresztą nadal czasem bywam w pewnej bielskiej piekarni, w której są te kule, i choć jeszcze nigdy tego nie zrobiłam, czuję, że nadejdzie ten dzień – Dzień Zakupu Bajaderki.
Co mówi internet?
Bajaderka – kuliste ciastko wytwarzane na bazie odpadów cukierniczych, z dodatkiem kakao, rumu, czekolady, orzeszków ziemnych lub wiórków kokosowych.
Czyli jednak odpadki! A jakże.
No to do brzegu. Do powstania bajaderki potrzebne jest upieczone ciasto lub ciastka. Jakość bajaderki podyktowana jest składem tego wyrobu cukierniczego. No bo jeśli do bajaderki dodamy po prostu suchy biszkopt to będzie w porządku, ale bez szaleństwa. Jeśli dodamy jednak resztki z biszkoptu pistacjowego z palonym masłem to taka bajaderka będzie produktem premium. A co do bajaderki? Kakao i masło to podstawa, jeśli chcecie jeść bajaderki na margarynie to będą one na pewno bardziej miękkie, ale czy smaczniejsze? Niekoniecznie.
A jak z tym alkoholem? Większość piekarni i cukierni dodaje alkohol, jest on konserwantem i nadaje smaku. Ja omijam z daleka bajaderki na spirytusie czy wódce, nawet te na rumie. Jestem zwolenniczką bajaderek z dodatkiem Amaretto. Człowiek nie czuje się jakby wypił setkę, a jednocześnie smak bajaderki idealnie podbija właśnie ten alkohol. Jeśli jednak robilibyście sami bajaderki to zawsze możecie dodać herbatę, np. Earl Grey.
Gotową bajaderkę można oblać czekoladą, obtoczyć w wiórkach kokosowych, zmielonych orzechach czy kakao. Wielkość kuli zależy tylko i wyłącznie od twórcy. Ja lubię takie zgrabne 30g, jednak w piekarniach nieraz widzę pokaźne 70g, jak nie więcej (a mam wagę w oczach, uwierzcie mi na słowo!).
Podsumowując czy bajaderki to rzeczywiście odpadki? I tak i nie.
Częściowo składają się z wyrobów cukierniczych, które zostały np. odkrojone od głównego wyrobu, co możemy nazwać odpadem. Pamiętajmy jednak o jakości tego odpadu i że często ten odpad jest dużo lepszy niż niejedno ciasto zwane gotowcem. Dodatki do bajaderki to już nie odpadki, a produkty wysokogatunkowe jak kakao, masło, alkohol, orzechy, czekolady i inne.
Uważam, że bajaderki to nasze dobro narodowe. Chciejmy je próbować! Nie zniechęcajcie się po pierwszym podejściu, jest to stosunkowo tanie ciasteczko, więc można eksperymentować.
Smacznej bajaderki życzę Wam, Drodzy Czytelnicy!
foto bajadrki: przepisy.pl