Zarobki oraz majątek ludzi władzy rozpalają opinię publiczną. Niesłusznie. Od lat są to bowiem w Polsce obszary jawne. Rządzący różnych szczebli centralnych i samorządowych składają bowiem stosowne oświadczenia. Wystarczy je przeczytać, by wiedzieć co kto posiada i ile zarabia. Jawne są także uchwały dotyczące pensji i dodatków funkcyjnych. Jak więc wyglądają finanse Jarosława Klimaszewskiego?
Zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej, przyjętą jednogłośnie na pierwszej sesji, zarobki prezydenta Bielska-Białej wyniosą 10 770 zł wynagrodzenia zasadniczego brutto. Ponadto Jarosławowi Klimaszewskiemu przysługuje dodatek funkcyjny wynoszący 3 450 zł oraz dodatek specjalny na poziomie 30 proc. sumy wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego, co oznacza kolejne 4 266 zł. Razem prezydent miasta za swoją pracę będzie otrzymywał każdego miesiąca 18 486 zł brutto. Ta kwota zostanie podniesiona o dodatek za wieloletnią pracę. Jego maksymalny wymiar wynosi zgodnie z prawem 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego, co w przypadku prezydenta Bielska-Białej oznacza kwotę nie większą niż 2 154 zł.
Być może dla części opinii publicznej są to kwoty potężne. Należy jednak odnotować, że Jarosław Klimaszewski nie należy do grona najlepiej zarabiających prezydentów miast w województwie śląskim. Nie należy także do osób najbardziej majętnych, choć na tle innych włodarzy posiada sporą liczbę nieruchomości. Zgodnie z prawem wszystkie swoje zasoby pieniężne (niezależnie od waluty) oraz ruchomości i nieruchomości, a także obligacje i inne papiery wartościowe należy ujawniać w ramach oświadczenia majątkowego.
Ostatnio taki dokument Jarosław Klimaszewski przedłożył 29 lutego, a więc w ustawowym terminie. Z oświadczenia przekazanego do Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach wynika, że urzędujący prezydent Bielska-Białej zgromadził około 240 tys. zł oszczędności oraz 3 tys. euro. Ma ponadto 939 akcji Bezalin S.A. o wartości 939 zł. Majątek prezydenta wchodzi w skład małżeńskiej wspólnoty majątkowej.
W roku 2023 Jarosław Klimaszewski uzyskał z tytułu zatrudnienia jako prezydent miasta 354 206,60 zł. Zarobił ponadto 103 810 zł poprzez wynajem nieruchomości. Oznacza to, że Jarosław Klimaszewski na tle innych prezydentów dużych miast w województwie jest w dziedzinie zarobków średniakiem. Jego zarobki pochodzące z tytułu pełnienia funkcji w Bielsku-Białej są w zestawieniu z innymi niemałe, ale Jarosław Klimaszewski nie dorabia w spółkach czy innych instytucjach. Tymczasem niektórzy w regionie, choć w swoich urzędach zarabiają mniej od Klimaszewskiego, sumarycznie w ciągu roku przekraczają kwotę pół miliona. Prezydentowi Bielska-Białej do tego wyniku trochę brakuje.
Nieźle wypada natomiast w rankingu posiadaczy nieruchomości. Jarosław Klimaszewski zadeklarował bowiem posiadanie domu, dziesięciu mieszkań (w tym dwóch w stanie deweloperskim oraz jednego do remontu) oraz dwóch działek: budowlanej i rolnej. Łączna wartość nieruchomości to ponad 5,5 mln zł.
Prezydent Bielska-Białej nie może się natomiast pochwalić bardzo drogim samochodem. Jeździ bowiem elegancką i luksusową, ale niemłodą Toyotą Camry. Samochód z roku 2006 ma 18 lat.
Jarosław Klimaszewski nie prowadzi działalności gospodarczej i nie zasiada w spółkach oraz spółdzielniach. W rubryce dotyczącej kredytów i innych zobowiązań wpisał „nie dotyczy”.
Porównując oświadczenia majątkowe Jarosława Klimaszewskiego z lutego 2024 roku oraz z grudnia 2018 roku widać, że już wówczas, na początku I kadencji, prezydent posiadał dużą liczbę mieszkań oraz działkę rolną i budowlaną. Oszczędności w złotówkach miał wówczas nieco więcej niż dzisiaj. Samochodu od tamtej pory nie zmienił. Spłacił natomiast kredyt we frankach szwajcarskich.
Sporą różnicę widać natomiast między oświadczeniem aktualnym, a ubiegłorocznym. Prezydent ma bowiem obecnie wyraźnie mniej oszczędności. Nabył jednak w tym czasie dwa mieszkania.