Byłbym naiwny, gdybym wierzył, że sport i polityka nie pójdą znów w parze. Igrzyska od lat są przecież wydarzeniem wykorzystywanym do celów niekoniecznie związanych z rywalizacją sportową - pisze Tomasz Sowa. O tym, czy sport, zwłaszcza ten wielki, może istnieć bez polityki, przeczytacie tutaj: https://lubbie.pl/blogosfera/sport-bez-polityki-nawet-na-igrzyskach-to-mrzonka